Ariana Grande z psem

i

Autor: Wiese/face to face/FaceToFace/REPORTER

Ariana Grande wysłała prywatny odrzutowiec po swoje psy! Meghan Markle może się schować

2019-09-19 17:14

Meghan Markle i książę Harry walczyli ostatnio z ogromnym kryzysem wizerunkowym po tym, jak wybrali się na wakacje prywatnym odrzutowcem. Prywatnymi samolotami na co dzień lata jednak większość gwiazd, nie przejmując się przy tym zmianami klimatycznymi. Ariana Grande weszła jednak na nowy poziom luksusu.

Prywatne odrzutowce stały się ostatnio tematem wielkiej dyskusji. Ekolodzy od dawna ostrzegają, że podróże nimi to najbardziej groźny dla środowiska środek transportu, z którego w ramach możliwości należy zrezygnować - samoloty te wytwarzają bowiem około dziesięć razy więcej dwutlenku węgla na pasażera niż loty komercyjne. To z kolei wpływa na ocieplanie klimatu.

Gwiazdy tymczasem wciąż nie mają zamiaru rezygnować z prywatnych podróży samolotami. Oczywiście można zrozumieć, że jest to dla nich najwygodniejszy i najbardziej bezpieczny środek transportu. Przypomnijmy, że to właśnie kwestiami bezpieczeństwa książę Harry tłumaczył swoje ostatnie loty z Meghan Markle i Archiem.

>> Książę Harry tłumaczy się z prywatnego odrzutowca: "99% moich lotów to loty komercyjne!"

Sonda
Czy fani słusznie krytykują Meghan i Harry'ego za lot prywatnym odrzutowcem?

Psy Ariany Grande w prywatnym odrzutowcu

Na nowy poziom lotów weszła właśnie tymczasem Ariana Grande. Jak donoszą zagraniczne media, gwiazdka wysłała prywatny odrzutowiec po swoje... psy. Wokalistka przetransportowała w ten sposób Myrona - którego adoptowała po śmierci Mac Millera - i Toulouse do luksusowego hotelu w Glasgow, by towarzyszyły jej podczas europejskiej trasy koncertowej. Po prywatnym locie psy zostały zakwaterowane w prywatnym penthousie za 2,5 tysiąca funtów za noc.

Jak czytamy, Ariana Grande wciąż cierpi na ataki lęku, a obecność zwierząt ma pomóc w uspokajaniu jej nerwów przed koncertami.