Antoni Królikowski i Joanna Opozda już wiele tygodni temu oficjalnie potwierdzili na Instagramie, że znów są razem. Para wróciła do siebie po kryzysie z końca ubiegłego roku, kiedy to wydawało się, że ostatecznie się rozstaje. Jak donosiły wtedy media, powodem rozstania aktorów miała być niewierność Antoniego Królikowskiego. Tych plotek nigdy jednak nie potwierdzono.
- odpowiedziała jej aktorka.
Czy to zakończy plotki o niewierności Antoniego?
Jakakolwiek nie byłaby przyczyna rozstania Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego, nie była tak poważna, by celebryci nie dali sobie jeszcze jednej szansy. Na ich Instagramy od jakiegoś czasu wróciły wspólne zdjęcia, a para zdążyła już wyskoczyć razem na wakacje.
Antoni Królikowski nie zdradził Joanny Opozdy?
Mimo szczęścia pary, do zakochanych wciąż wracają plotki o zdradzie aktora. Pod jednym z ostatnich wspólnych zdjęć pary na Instagramie Opozdy, pojawił się komentarz od zaniepokojonej fanki.
Ja się trochę boję o panią Joannę. Jest za dobra i za ładna. Bawidamek... Nie wiadomo, czy potrafi się zmienić i zostać wiernym i dobrym mężem. Tworzą ładną parę. Ale kto raz zdradzi...
- napisała szczerze internautka.
Joanna Opozda nie pozostawiła komentarza bez odpowiedzi. Celebrytka postanowiła otwarcie rozprawić się z plotkami.
Dziękuję za troskę. Nie rozumiem jednak, skąd ta pewność, że zostałam przez Antka zdradzona? Czy taka informacja wynikała z mojego posta informującego o rozstaniu? Czy rozstaliśmy się, obrzucając oskarżeniami? Ostatecznie plotki to nie fakty, tylko czyjeś donosy i zgadywanki. Tylko my wiemy, dlaczego się rozstaliśmy. Powody oczywiście były, ale nie chcemy już do tego wracać. Nie ukrywam, że był to dla nas bardzo trudny czas, pełen stresu, łez i cierpienia. Wierzę jednak, że w życiu wszystko dzieje się po coś. Ostatecznie pokonaliśmy kryzys. Kosztowało to wiele pracy zarówno mnie, jak i Antka. Dziś jesteśmy szczęśliwi i to jest najważniejsze