Agnieszka Szulim Woźniak-Starak obwieściła na Instagramie swoje sądowe zwycięstwo nad rodziną Dody. Chodzi konkretnie o ojca piosenkarki, który pozwał dziennikarkę kilka lat temu.
Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała w sieci oświadczenie swojego adwokata. Z pisma wynika, że dziennikarka wygrała sprawę w sądzie apelacyjnym, a ojciec Dody ma zwrócić jej koszty postępowania apelacyjnego w wysokości 7150 złotych. Powództwo Pawła Rabczewskiego zostało w pełni oddalone, co oznacza, że Woźniak-Starak nie naruszyła jego dóbr osobistych. Wyrok jest prawomocny.
Agnieszka Woźniak Starak opatrzyła oświadczenie serduszkiem i hasztagami: "#wygrałam #itylewtemacie #dziękuję #stopkłamstwuimitomanii #czekamnaprzelewodpanaPawła".
Przypomnijmy, że w 2015 roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał racje Pawła Rabczewskiego, który wcześniej pozwał dziennikarkę i stację TVN o naruszenie dóbr osobistych. Chodziło o materiał wyemitowany w programie Na Językach na temat nieślubnej córki ojca Dody. Rabczewski zarzucał Agnieszce Szulim i jej programowi, że wyrządzili krzywdę jego rodzinie. Sąd zdecydował wówczas, że Agnieszka i TVN mają zapłacić mężczyźnie 25 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz dodatkowo wpłacić 75 tysięcy na konto Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ciechanowie. Szulim już wówczas zapowiedziała, że wniesie apelację.

i