Za nami pierwszy odcinek trzeciego sezonu kontrowersyjnego programu "Projekt Lady". W premierowym epizodzie widzowie poznali trzynaście uczestniczek, które postanowiły zmienić swoje dotychczasowe życie. "Projekt Lady 3" rozpoczął się od alkoholowej imprezy, którą dziewczyny urządziły sobie w busie wiozącym je do pałacu w Rozalinie. Standardowo biba obfitowała w najrozmaitsze wulgaryzmy, których nie będziemy przytać, bo było ich zbyt wiele. Jedna z uczestniczek celnie podsumowała całe zdarzenie: "Siara na całą Polskę".
Ameryka Express - uczestnicy. Zaskakujące nazwiska w kolejnej edycji Azji Express!
Projekt Lady 3 - co się działo w 1. odcinku?
Po przyjeździe do pałacu w Rozalinie uczestniczki zostały powitane przez Tatianę Mindewicz-Puacz i Irenę Kamińską-Radomską. Następnie dziewczyny udały się na kolację. Przebieg posiłku na monitoringu obserwowały mentorki, które w końcu dołączyły do bohaterek programu. Zostały wyznaczone dwie dyżurne, które w dalszej części odcinka uczyły się, jak przygotowywać stół do śniadania. Kolejnym zadaniem, z którym musiały się zmierzyć wszystkie dziewczyny była nauka wchodzenia i schodzenia ze schodów w szpilkach. Pod koniec 1. odcinka w programie po raz pierwszy pojawiła się Małgorzata Rozenek-Majdan, której obecność wywołała niemałe podniecenie wśród uczestniczek: "Jestem nią strasznie zajarana, ma taką fajną pupę".
Projekt Lady 3 - tym razem spokojniej
Trzeba przyznać, że pierwszy odcinek "Projekt Lady 3" był bardzo spokojny i nie wywołał kontrowersji, których zapewne oczekiwali widzowie. W zachowaniu uczestniczek można było zauważyć determinację i chęć zmiany. Warto przypomnieć, że w już w drugim odcinku zostanie wyeliminowana jedna z dziewczyn, która najgorzej rokuje na zmianę. "Projekt Lady 3" odcinek 2 już 28 maja o 21:30 w TVN. Program można oglądać także na stronie player.pl.