Peaky Blinders to jedna z tych produkcji, która cieszy się ogromnym uznaniem w branży. Pierwsze odcinki serialu pojawiły sie w 2013 roku i zebrały znakomite recenzje, co sprawiło, że fani doczekali się kolejnych części. Właściwie każda odsłona spotkała się z pozytywnym odbiorem widzów. Rodzina Shelbych doczekała się łącznie 6. sezonów, a ten ostatni wyemitowano w kwietniu 2022. Niesłabnąca popularność "Peaky Blinders" skłoniła twórcę do zrealizowania kontynuacji, ale w formie pełnometrażowego filmu. Co ucieszyło fanów, to fakt, że do obsady wróci Cillian Murphy w roli Tommy'ego, a także Paul Anderson jako Arthur Shelby. Udział Andersona stanął jednak pod znakiem zapytania. Pojawiły się oskarżenia, które mogą przesunąć premierę filmu lub całkowicie odsunąć aktora od projektu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Twórca Peaky Blinders z nowym serialem! Znowu wrócimy do Birmingham?
Paul Anderson oskarżony
Charyzmatyczny aktor, który w serialu wcielał się w brata przywódcy Peaky Blinders, usłyszał poważne oskarżenia. Jeden z członków ekipy zarzucił mu "niewłaściwe zachowanie", a cała sprawa ma zakończyć się w sądzie. Trudno powiedzieć, co może kryć się pod "niewłaściwym zachowaniem", chociaż zarzuty mają być poważne. Skarga wpłynęła do producentów serialu, którzy wszczęli wewnętrzne śledztwo. Paul Anderson nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska i nie wydał żadnego komentarza. Osoba z bliskiego otoczenia zdradziła w rozmowie z "The Sun", że aktor jest niewinny.
"Cała sprawa jest dokładnie analizowana, ale Paul kategorycznie zaprzeczył stawianym mu zarzutom. Ma absolutną pewność, że dochodzenie zakończy się dla niego pomyślnie. Jeśli chodzi o nadchodzący film, jest za wcześnie, by mówić o konkretach. Zdjęcia jeszcze się nie zaczęły, więc w ostateczności trzeba będzie przepisać scenariusz i wytłumaczyć w nim jakoś nieobecność postaci Arthura. Ale miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie” – można przeczytać w The Sun
Film Peaky Blinders. Co już wiemy?
Steven Knight zdradził, że zdjęcia do filmu mają ruszyć jeszcze wiosną 2023 roku, a jego akcja ma rozgrywać się w czasach II wojny światowej. Zobaczymy krajobraz wokół rodziny Shelbych, ale także krajobraz w powojennej Wielkiej Brytanii, w której wiele się zmieni - od mody na ulicach po zachowanie ludzi i poglądy społeczeństwa. W nadchodzącej produkcji nie zabraknie znanych miejsc, bo zdjęcia mają powstawać w Digbeth w Birmingham. Premiera została zaplanowana wstępnie na wiosnę 2024 r.