Wzięli worki, rękawiczki i poszli sprzątać Bydgoszcz. To z okazji Dnia Ziemi [ZDJĘCIA]

2021-04-22 18:02

Ziemia na dziś swoje święto. To okazja, by wziąć worki, rękawiczki i posprzątać okolicę. Na taki pomysł wpadli bydgoszczanie, którzy od rana sprzątali park na Wzgórzu Wolności i okolice Kanału Bydgoskiego. Jest dużo do zrobienia, bo niestety wokół nas jest mnóstwo śmieci.

Do pracy zabrali się dorośli, licealiści i przedszkolaki. Bydgoszczanom, którzy sprzątali dziś miasto, los naszej planety nie jest obojętny. Mieszkańcy sprzątali nad Kanałem Bydgoskim, w lesie na Glinkach, na Wzgórzu Wolności, a także w Puszczy Bydgoskiej. To ramach akcji "Czysta Puszcza Bydgoska".

Zawsze jest dużo pracy. We wrześniu byliśmy po raz pierwszy nad Kanałem Bydgoskim. Akcja trwała trzy dni. Każdego dnia rano, kiedy przeszłam się na spacer, jeszcze przed otwarciem akcji, wracałam z pełnym workiem

- mówi Joanna Czerska-Thomas, współorganizatorka akcji.

Leśnicy przyznają, że ludzie potrafią zostawić w lesie nieprawdopodobne rzeczy. Przyroda jest w ten sposób bardzo krzywdzona. Nadal jest mnóstwo ludzi, którzy potrafią przyjechać do lasu tylko po to, by wyrzucić tam śmieci.

Zaśmiecone lasy to nie tylko problem estetyczny. To również problem skażenia gleb, wód i powietrza. Każdy z odpadów porzuconych w lesie, na trawniku, w parku zacznie się rozkładać i przenikać do środowiska. Dbajmy o te lasy. Nie ma przedmiotu, którego ludzie nie wyrzucają do lasy. To opakowania po produktach spożywczych, ale także opony, śmieci poremontowe, gruz, porzucone samochody.

- mówi Honorata Galczewska z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.

W ubiegłym roku leśnicy z Kujaw i Pomorza wywieźli z lasów tyle śmieci, ile zmieściłoby się w 140 wagonach kolejowych. To też ogromne koszty, w województwie kujawsko-pomorskim wydano na sprzątanie lasów półtora miliona złotych.

Punkt szczepień powszechnych na UTP w Bydgoszczy. Tak wygląda w środku