potrącony Żubr

i

Autor: Podlaska Policja

Wypadek

Podlaskie: Potrącony żubr konał w rowie przez 6 godzin. Zwierzę nie przeżyło

2023-10-18 13:20

Żubr został potracony w powiecie hajnowskim. Zwierzę czekając na pomoc konało przez kilka godzin w rowie.

Policja otrzymała informacje we wtorek około godz 22:00. Z ustaleń wynika, że żubra w miejscowości Dubiny potrącił samochód osobowy. Kierowca zadzwonił na policję.

- Zwierzę było ranne i leżało w przydrożnym rowie, po przyjedzie na miejsce policjanci powiadomili odpowiednie służby - informuje rzecznik podlaskiej Policji podinsp. Tomasz Krupa

Informacje o wypadku trafiły do Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz służby Białowieskiego Parku Narodowego.

Pomoc nie nadeszła

Niestety nikt nie mógł pojawić się na miejscu, a zwierzę konało przez 6 kolejnych godzin. Ostatecznie żubr padł.

Problemem godziny nocne

I tu pojawia się problem, bo jak poinformowała nas dyrekcja Białowieskiego Parku Narodowego, instytucja nie pracuje przez całą dobę i w takich przypadkach pomoc jest utrudniona.

To wszystko ze względu na kulawy system pomocy zwierzętom po wypadkach. Dyrekcja parku argumentuje, że zgodnie z prawem policja mogła dokonać przymusowej eutanazji. Ale... nie w przypadku żubra

Kulawy łańcuch decyzyjności

Z kolei, jak informuje nas Powiatowa Lekarz Weterynarii w Hajnówce, Joanna Piekut-Geniusz w przypadku zwierzęcia chronionego prawem, jakim jest żubr, sprawa jest bardziej skomplikowana, bo dokonanie eutanazji zwierzęcia, w celu skrócenia jego cierpień, musi być zaakceptowane prze Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.  A w środku nocy o taką decyzję bardzo trudno. 

Okazuje się, że w tym skomplikowanym łańcuszku decyzyjności, wszyscy mają związane ręce.

W tym przypadku, to biurokracja skazał zwierzę na cierpienie.

Policyjny pościg za pijanym kierowcą!