Kim Kardashian nie ustała w staraniach o trzecie dziecko. Po tym, jedna z jej ostatnich opcji, czyli urodzenie dziecka przez którąś z jej sióstr lub nawet Kris Jenner, okazała się niemożliwa, Kim zdecydowała się na wynajęcie surogatki.
Przypomnijmy, że po drugiej ciąży lekarze stwierdzili u Kim Kardashian występowanie łożyska przyrośniętego (łac. placenta accreta), które uniemożliwia jej bezpieczne zajście w trzecią ciążę. Ponieważ celebrytka nie chciała rezygnować z trzeciego dziecka, zdecydowała się na surogatkę.
>> Kim Kardashian i Kanye West razem na ślubie! Znowu zakochani? Są zdjęcia!
TMZ podaje, że Kim Kardashian i Kanye West podpisali kontrakt z agencją surogatek, która pomogła im znaleźć odpowiednią kobietę.
Małżeństwo będzie płacić jej 4,5 tysiąca dolarów miesięcznie przez 10 miesięcy, co razem daje kwotę 45 tysięcy dolarów. Do tego dochodzi opłata za agencję – łącznie decyzja surogatce wyniesie ich 113,850 tysięcy dolarów. Umowa przewiduje także możliwość urodzenia więcej niż jednego dziecka. W przypadku bliźniaków kobieta otrzyma 5 tysięcy złotych. Za trojaczki – 10 tysięcy złotych. Jeśli w wyniku powikłań kobieta stanie się bezpłodna, dostanie 4 tysiące dolarów.
>> North West idzie do przedszkola! Kim i Kanye zapłacą za nie 30 tysięcy dolarów rocznie!
Surogatka Kim Kardashian musi przestrzegać szczegółowo opracowanych reguł. Kobieta nie może oczywiście palić, pić alkoholu i zażywać narkotyków oraz kilka tygodni przed i po zapłodnieniu nie mieć kontaktów seksualnych. Poza tym zabronione są gorące kąpiele i sauna. Kobiecie nie wolno przebywać w pobliżu kocich kuwet i farbować włosów. Picie kawy i surową rybę musi ograniczyć do jednej dziennie.
Umowa Kim Kardashian i Kanye Westa mówi, że wszelkie obowiązki prawne i rodzicielskie do każdego dziecka należą do nich, bez względu na ewentualne choroby wrodzone i inne wady dziecka.
Pozostaje tylko czekać na ogłoszenie daty przyjścia na świat trzeciego dziecka Kim Kardashian i Kanye Westa.
i
i
