Ariana Grande od dawna głośno mówi o tym, jak powinny być traktowane kobiety. Wokalistka stanowczo sprzeciwia się szufladkowaniu kobiet i uważaniu ich za „słabą” płeć. Nic dziwnego, że jedną z jej największych idolek jest Madonna.
„Mam do tej kobiety najwyższy szacunek. Kocham ją każdym elementem siebie i nie tylko dlatego, że mam obsesję na punkcie jej dyskografii. Inspiruje mnie jej odwaga i siła. Patrzę na nią i nie czuję strachu przed byciem silną.” - powiedziała o Madonnie Ariana Grande.
Ariana Grande, Everyday: Seks na masce auta, w pralni, w biurze i w autobusie! Ostre video!
W kwietniowym wydaniu Cosmopolitan Ariana Grande zdradziła, jaka jest jej wizja kobiety i jaka kobietą sama chce być:
„Kobiety często nazywane są s**kami lub damulkami za to, że mają wizję bycia silną i nie wstydzą się mieć własnego zdania, a przecież nie o to chodzi. Możesz być silna i przyjacielska. Nie musimy mieć tylko jednej z tych rzeczy.”
Ariana Grande była jakiś czas temu świadkiem, jak fan jej chłopaka, Maca Millera, powiedział mu, że „Ariana jest bardzo sexy” i że widzi on, jak Mac „to bzyka”. Nic dziwnego, że Ariana ostro się wściekła! Nazywanie kobiet „to” jest poniżej wszelkiego poziomu.
Lubicie Arianę Grande? Zgadzacie się z niej poglądami?