Gastronomia

i

Autor: pixabay.com

Kulinaria

Problem restauracji fast-food i pizzerii. W wakacje 2023 r. straciły klientów! Czy jest się czego obawiać?

Do inflacji Polacy mogli już dawno się przyzwyczaić, jednak ta znów daje o sobie znać. Nic dziwnego, zwracając uwagę na dane, które przedstawiają jasno wydatki konsumentów w sieciach gastronomicznych. W wakacje Polacy w tej strefie zaciskali pasa!

Sieci gastronomiczne ze spadkami po wakacjach

Według badań firmy Proxi.cloud oraz UCE Research, które udostępniła "Rzeczpospolita" wynika, że z analizy zachowań ponad 457,7 tys. konsumentów, dowiadujemy się, że w sumie liczba klientów w największych sieciach fast food i pizzeriach w okresie wakacyjnym 2023 r. w ujęciu rocznym spadła o 13,3 proc. To jednak nie koniec spadków. W latach poprzednich można było zauważyć zachowania dłuższemu spędzaniu czasu w gastronomii. Można było zaobserwować całe rodziny przesiadujące w restauracjach i korzystających prawie z całego menu.

Badający spadki wskazują, że w tym samym okresie średni czas spędzania w tego typu lokalach wahał się między 1 godziną do nawet 4 godzin. Najmniej czasu przebywali w pizzeriach, zaś w restauracjach typu fast-food ok. 3 godz. i 12 min. Jest też światełko w tunelu, ponieważ w relacji rocznej zaobserwowano wzrost wizyt trwających krócej niż 10 min.

Konsumenci wolą gotowe dania niż wyjście do pizzerii

Inflacja niektórych konsumentów wręcz zmusza do zmienienia nawyków żywieniowych. Nie jest to łatwe, bo w sklepach także widzimy coraz to nowe podwyżki m.in. chleba czy mięsa. Dane jasno wskazuję, że część sprzedaży przeniosła się do sklepów spożywczych, które w swojej ofercie mają gotowe dania.

"Wysoka inflacja od dłuższego czasu mocno obciąża budżety konsumentów. Przez to nawet wizyty w restauracjach, uważanych przez lata za stosunkowo niedrogie, przestają być już powszechne i dostępne dla każdego. I faktycznie okazują się droższe niż przed rokiem. Pewien punkt odniesienia stanowią wyniki niedawno przeprowadzonego badania zwyczajów zakupowych w sklepach wielkopowierzchniowych. 90 proc. respondentów deklaruje kupowanie żywności w promocyjnych cenach. A jeśli wydatki na codzienne, podstawowe zakupy drenują portfele w większym stopniu niż wcześniej, to z pewnością może też tak być w przypadku usług gastronomicznych, z których korzystanie przecież nie jest pierwszą potrzebą - powiedział na łamach "Rzeczpospolitej" dr Nikodem Sarna, jeden ze współautorów badania z firmy Proxi.cloud.

Robert Makłowicz zdradza, czym różni się fast food od junk food

Czy gastronomia ma się czego obawiać?

Pamiętajmy także, że wielu Polaków w 2023 r. wyjechało z naszego kraju. Co oznacza, że spadki mogły być właśnie tym spowodowane. Drugi autor analizy badań konsumentów Miłosz Sojka wskazał dla "Rz", że spadki liczby klientów jak i wizyt raczej nie powinny być na ten moment niepokojące dla branży. Ważnym aspektem jest także uruchomienie kas samoobsługowych, które ułatwiają zamawianie i nie tworzą kolejek w sieciach gastronomicznych.

Zauważalne spadki w liczbie konsumentów nie są jednak powodem na razie do dużych zmartwień. Liczba placówek oferujących fast-food czy pizzę wciąż wzrasta. W porównaniu czerwca 2023 r. do październiku 2022 r. ta liczba wzrosła o 1,8 proc.

Zobacz jak wyglądała Wielka Szama w Poznaniu. Czas na największy zlot food trucków w Wielkopolsce

Sonda
Często jadasz w restauracjach typu fast food?