Pracowała w McDonald's. Rzuciła pracę, żeby założyć sektę. Twierdziła, że jest reinkarnacją Jezusa i Marylin Monroe

i

Autor: Screen YouTube: Rising Above Love Has Won

Świat

Pracowała w McDonald's. Rzuciła pracę, żeby założyć sektę. Twierdziła, że jest reinkarnacją Jezusa i Marylin Monroe.

32-letnia kobieta najpierw miała karierę w sieci restauracji McDonald's w Stanach Zjednoczonych. Rzuciła jednak dobre stanowisko na rzecz zupełnie innego zajęcia. Założyła sektę Love Has Won. Twierdziła, że jest reinkarnacją Marylin Monroe i Jezusa Chrystusa. W końcu sama stała się ofiarą swoich wierzeń.

Pracowała w McDonald's, by potem zostać założycielką sekty

Amy Carlson, założycielka sekty Love Has Won, była kierowniczką w amerykańskim McDonald's. W przeciągu kilkunastu lat ze stabilnej pracy stała się przywódczynią sekty. Wychowywała samotnie trójkę dzieci, a wieku 32 lat w sieci poznała mężczyznę. Podawał się on za "Syna Boga" i to za jego działaniem porzuciła swoją rodzinę. Według relacji matki Amy, ta miała wyjść z domu w Święto Dziękczynienia i nigdy nie wrócić do domu. Jak dalej potoczyły się losy Amy Carlson?

32-latka zamieszkała z "Synem Boga" w pobliżu duchowej enklawy New Age w Crestone w Kolorado. A po kilku latach odeszła od tego mężczyzny, by stworzyć własną sektę. Jej zwolennicy pochodzili z różnych stanów byli to m.in. mieszkańcy Florydy czy Kalifornii. Ostatecznie wraz ze swoim nowym partnerem Jasonem Castillo osiedlili się w Moffat, także w Kolorado. Dzielnica, w której znajdował się dom, jest uważana za świętą ziemię Hopi i innych plemion indiańskich. W mediach społecznościowych stworzono specjalny profil, gdzie odbywały się transmisje mające na celu zrzeczenia do sekty większej liczby wiernych.

Twierdziła, że jest reinkarnacją Jezusa

Z czasem Amy Carlson została przez członków sekty nazywana "Matką Boga". Kobieta twierdziła wielokrotnie, że jest reinkarnacją Marylin Monroe oraz Jezusa Chrystusa. A jej ojcem był w poprzednim życiu Donald Trump. Wyznawcy sekty Carlosn uważali, że kobieta ma 19 miliardów lat. To jednak nie koniec Amy uważała, że w poprzednich życiach była Kleopatrą oraz Joanną d'Arc. Wiele lat wmawiała należącym do sekty także, że wzniesie się do "piątego wymiaru" i ocali ludzkość. Jednak sama stała się ofiarą swoich wierzeń.

Co się stało z Amy Carlson? Założycielka sekty zmarła

Amy Carlson miała zastraszać swoich wyznawców. Nie mogli oni korzystać z pomocy lekarzy i spać dłużej niż 5 godzin dziennie. "Matka Boga" często była pod wpływem alkoholu i narkotyków. W końcu stała się ofiarą własnych wierzeń. Nie wiadomo kiedy dokładnie zmarła. Jej ciało znaleziono 28 kwietnia 2021 r. i było zmumifikowane. Dlaczego Amy Carlson zmarła? Według ustaleń sekcji zwłok do zgonu doszło najprawdopodobniej ze względu na obecność srebra koloidalnego w wątrobie. Skutkiem także mogły być anoreksja oraz alkoholizm.

Sonda
Czy miałeś kiedyś do czynienia z sektą?