Matka brutalnie zgwałconej i zamordowanej Małgosi, nie kryła emocji podczas mowy końcowej, jako oskarżyciel posiłkowy, domaga się o wiele surowszej kary dla oskarżonych.
- Żadne 25 lat, żadne dożywocie. Kara śmierci i to tak okrutna powinna być i dwa razy gorsza od mojej Małgosi, bo i za co ją zabiliście? To dziecko chciało żyć - mówi matka zamordowanej Małgosi
Polecany artykuł:
Prokuratura dla Norberta B. żąda kary 25 lat pozbawienia wolności, oskarżony zaraz po rozprawie odniósł się do głosu prokuratora.
- To były ciężkie słowa, ale podtrzymuję to, co mówiłem do tej pory, jestem niewinny w tej sprawie. Ta kara na pewno nie dotyczy mnie - mówi jeden z oskarżonych, Norbert B.
Mowy końcowe obrońców zaplanowane są na 15 września. Najprawdopodobniej na kolejnym posiedzeniu nie usłyszymy wyroku w tej sprawie.