Zagrożenie w powietrzu. Nocna mobilizacja polskiego i sojuszniczego lotnictwa

2025-07-09 7:55

W nocy z wtorku na środę polskie i sojusznicze lotnictwo rozpoczęło operację w polskiej przestrzeni powietrznej w związku z rosyjskimi atakami na Ukrainę. Myśliwce zostały jednak już wycofane, a zagrożenie uznano za zneutralizowane.

Zagrożenie w powietrzu. Nocna mobilizacja polskiego i sojuszniczego lotnictwa

i

Autor: Pixabay.com/Military_Material

Nocna mobilizacja polskich i sojuszniczych sił powietrznych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w nocy z wtorku na środę rozpoczęto działania polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej. Powodem była intensywna aktywność rosyjskiego lotnictwa, które dokonywało uderzeń rakietowych na cele w Ukrainie.

Zgodnie z obowiązującymi procedurami, poderwano dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. Działania te miały na celu ochronę terenów przygranicznych i zapewnienie bezpieczeństwa w polskiej przestrzeni powietrznej.

„Uruchomiono wszystkie dostępne siły i środki pozostające w dyspozycji Dowódcy Operacyjnego RSZ” – poinformowano w oficjalnym komunikacie.

Operacja zakończona. Wojsko wraca do standardowych działań

W środę rano Dowództwo Operacyjne przekazało, że sytuacja została opanowana. Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia rosyjskimi atakami rakietowymi, zakończono operowanie lotnictwa.

Poderwane wcześniej myśliwce wróciły do baz, a naziemne systemy obrony powietrznej powróciły do standardowego trybu działania. Wojsko Polskie zapewnia jednak, że wciąż ściśle monitoruje sytuację w regionie i pozostaje w gotowości do ewentualnego ponownego działania.

„Dziękujemy za sojusznicze wsparcie” – podkreślono w komunikacie.

Stawiguda 2025. Kultowy Festyn Gminny