Sejmowa debata i głosowanie przesunięte na środę
Szef rządu przekazał decyzję tuż przed wtorkowym posiedzeniem Rady Ministrów. Jak przypomniał, podczas poniedziałkowego spotkania z liderami koalicji rządzącej zaproponował poddanie rządu pod ocenę parlamentu. Wniosek o wotum zaufania ma potwierdzić stabilność koalicji po wyborach prezydenckich.
– Pan marszałek Szymon Hołownia zaproponował, by głosowanie, ten punkt, odbył się w środę 11 czerwca – poinformował Donald Tusk.
Zmiana terminu z przyczyn organizacyjnych
Początkowo planowano, że debata oraz głosowanie nad wotum zaufania odbędą się dzień wcześniej – we wtorek, 10 czerwca. Jednak względy organizacyjne zmusiły władze Sejmu do przesunięcia terminu.
– We wtorek sala obrad będzie zajęta ze względu na spotkanie przedstawicieli Komisji Europejskiej z parlamentarzystami – wyjaśnił premier. – Dlatego ustaliliśmy przed chwilą, że nasze wystąpienia i głosowanie odbędzie się 11 czerwca, w środę – dodał.
Polityczny kontekst i mobilizacja koalicji
Decyzja o przeprowadzeniu głosowania nad wotum zaufania dla gabinetu Tuska zapadła po ogłoszeniu wyników II tury wyborów prezydenckich, w których zwyciężył popierany przez PiS Karol Nawrocki. Premier zdecydował się na ten krok, by zademonstrować jedność i siłę koalicji parlamentarnej w obliczu politycznych napięć.
Wydarzenie z 11 czerwca będzie ważnym testem stabilności obecnej większości sejmowej oraz potwierdzeniem dalszego mandatu dla rządu Tuska na kontynuowanie swoich działań.
Oprac. Jakub Mazurkiewicz, źródło: PAP.