„Wielki Bu” szuka schronienia w Niemczech. Tusk ostro komentuje

2025-10-30 13:23

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, nie zamierza wracać do kraju. Zatrzymany we wrześniu w Hamburgu, złożył wniosek o azyl w Niemczech, tłumacząc obawy o brak sprawiedliwego procesu w Polsce. W sprawę włączyła się już niemiecka prokuratura, a w kraju – premier Donald Tusk i rzecznik rządu Adam Szłapka.

Premier Donald Tusk

i

Autor: PHOTO ART SERVICE / SUPER EXPRESS Premier Donald Tusk

Obawy o polityczne tło sprawy

Adwokat Patryka M., Gregor P. Jezierski, przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że jego klient obawia się „politycznych gier” wokół swojego procesu.

– Boimy się, że zamiast praworządnego postępowania karnego nasz klient będzie piłką, którą będzie grała opozycja z rządem lub odwrotnie – powiedział Jezierski.

Prawnik zwrócił uwagę, że sprawa Patryka M. ma w Polsce silny kontekst polityczny z uwagi na jego wcześniejsze kontakty z Karolem Nawrockim, obecnym prezydentem RP.

– Obawiamy się, że z tego powodu może stać się obiektem politycznych operacji – dodał.

Niemieckie organy mają teraz rozpatrzyć dwa wnioski: o ekstradycję do Polski oraz o przyznanie azylu politycznego. Według Jezierskiego decyzje mogą zapaść w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

Z. ZIOBRO: TUSK POSZEDŁ NA CAŁOŚĆ LICZĄC, ŻE NIE ODDA WŁADZY. ONI PONIOSĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ŁAMANIE PRAWA | SEDNO SPRAWY

Śledztwo w Polsce i kontrowersyjne znajomości

„Wielki Bu” był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Prokuratura Krajowa w Lublinie prowadzi wobec niego śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem narkotyków. Zarzuty obejmują m.in. handel kokainą, amfetaminą, haszyszem i mefedronem, a także kradzież z włamaniem i przerabianie numerów identyfikacyjnych pojazdów.

Patryk M. zasłynął jednak nie tylko w kontekście kryminalnym, ale i medialnym – występował we freak-fightowych galach MMA, a w 2024 roku wzbudził kontrowersje zdjęciami z ówczesnym prezesem IPN Karolem Nawrockim. Fotografie, opatrzone komentarzami o „kawce z prezesem”, stały się wówczas polityczną burzą.

Tusk: „Rozumiem. Ale że u Niemca?!”

Na decyzję „Wielkiego Bu” błyskawicznie zareagował premier Donald Tusk.

- Kolega prezydenta „Wielki Bu” boi się polskiego wymiaru sprawiedliwości i słusznie. Szuka azylu. Rozumiem. Ale że u Niemca?! – napisał na platformie X.

Podobny ton przyjął rzecznik rządu Adam Szłapka:

- Znajomy Karola Nawrockiego „Wielki Bu” szuka politycznego azylu w Niemczech. Prawicowy patriota, a jednak ufa niemieckiej praworządności?

Zobacz także: Gigantyczny pająk z Lublina robi furorę w sieci. „To rodzinny projekt z sercem”

Polska na ucho
Ostatnie chwile