Bolesta: „Jasno określający sposób poprawy bezpieczeństwa energetycznego”
Podczas posiedzenia ministrów energii w Luksemburgu, wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta poinformował o kulisach prac nad dokumentem:
- Niestety, konkluzje nie zostały przyjęte przez Radę UE, ponieważ dwie delegacje nie wyraziły chęci ich przyjęcia w zaproponowanej przez nas formie. Jest to bardzo ambitny tekst, jasno określający sposób poprawy bezpieczeństwa energetycznego Unii.
Mimo formalnego weta, Bolesta podkreślił znaczenie szerokiego poparcia ze strony państw członkowskich. Poparcie konkluzji przez 25 państw pokazuje, iż wycofywanie rosyjskiego gazu i ropy popiera zdecydowana większość w UE.
- Oczywiście nie jest to idealne, gdy mamy rozbieżne poglądy, ale nie przeszkadza nam to w pracy nad ambitnym tekstem.
Węgry i Słowacja blokują. „Krótkozwroczna polityka”
Węgry i Słowacja wspólnie zawetowały dokument. Rząd Viktora Orbána uzasadnił sprzeciw stanowiskiem, że polityka sankcji wobec rosyjskich surowców jest „krótkowzroczna”. To nie pierwszy raz, gdy Budapeszt blokuje unijne stanowiska dotyczące energetyki i Rosji.
Nowością jest jednak, że proponowany zakaz importu rosyjskiego gazu nie będzie częścią sankcji, które wymagają jednomyślności, lecz zostanie przyjęty zwykłą większością kwalifikowaną. Oznacza to, że wystarczy poparcie 15 państw reprezentujących 65 proc. ludności UE.
Dania przejmuje pałeczkę: „To nasz priorytet”
Dania, która obejmie przewodnictwo w Radzie UE od 1 lipca, zapowiada kontynuację prac nad dokumentem. Minister energii Lars Aagaard zadeklarował:
- Jako przedstawiciel kraju, który będzie sprawować prezydencję, jestem w pełni świadomy, że niektóre państwa członkowskie mają obawy co do skutków tego pakietu. Będziemy oczywiście uważnie słuchać i zobaczymy, czy uda nam się uzyskać nieco szersze poparcie dla tej propozycji w nadchodzących miesiącach.
Aagaard podkreślił, że temat odejścia od rosyjskiego gazu będzie jednym z priorytetów duńskiej prezydencji.
KE rusza z propozycjami
We wtorek Komisja Europejska ma zaprezentować pakiet legislacyjny, który wprowadzi zakaz importu rosyjskiego gazu – zarówno rurociągowego, jak i LNG. Zakłada się, że kontrakty krótkoterminowe typu spot wygasną z końcem 2024 roku, a długoterminowe – do końca 2027 roku.
Celem duńskiej prezydencji będzie doprowadzenie do końca prac legislacyjnych i rozpoczęcie negocjacji między państwami członkowskimi. Pomimo weta Węgier, dzięki zmianie trybu głosowania możliwe jest przeforsowanie zmian bez ich zgody.
Tymczasem premier Viktor Orbán już zapowiedział, że taki sposób procedowania „narusza unijne traktaty i prawa Węgier jako państwa członkowskiego”, co może zwiastować polityczno-prawny spór wewnątrz Wspólnoty.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP
