- Donald Trump odwołał spotkanie z Władimirem Putinem, uznając, że to nie był odpowiedni moment.
- Prezydent USA nałożył sankcje na rosyjskie koncerny naftowe, licząc na skłonienie Putina do negocjacji.
- Trump liczy na to, że zarówno Putin, jak i Zełenski wykażą się rozsądkiem w rozmowach.
- Jakie są dalsze plany Trumpa dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie i roli Chin w tym konflikcie?
Co ze spotkaniem Trump – Putin?
- Odwołaliśmy spotkanie z prezydentem Putinem, bo po prostu nie wydawało mi się to właściwe. Nie mieliśmy poczucia, że dotrzemy tam, gdzie powinniśmy. Więc je odwołałem, ale zrobimy to w przyszłości - powiedział Trump podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem w Białym Domu.
Sankcje wobec rosyjskich koncernów naftowych
Prezydent potwierdził, że nałożył sankcje na dwa największe rosyjskie koncerny naftowe.
- To potężne sankcje. Są bardzo duże, skierowane przeciwko dwóm dużym koncernom naftowym. I mamy nadzieję, że nie potrwają długo. Mamy nadzieję, że wojna zostanie rozstrzygnięta - oznajmił. Trump ocenił, że dzięki sankcjom Władimir Putin może być „skłonny, by negocjować trochę bardziej”.
Nadzieja na negocjacje między Putinem a Zełenskim
- Oni produkują dużo ropy i miejmy nadzieję (...), że stanie się rozsądny. Miejmy nadzieję, że Zełenski też będzie rozsądny. Wiecie, do tanga trzeba dwojga - mówił Trump. - Zawsze myślałem, że on (Putin) chce całości (Ukrainy), nie jej części. Ale myślę, że teraz chce negocjować trochę bardziej, myślę, że jest skłonny zawrzeć układ. Zobaczymy. Nie chcemy, by miał całą (Ukrainę) – zaznaczył.
Wątek Chin i Indii w kontekście wojny w Ukrainie
Prezydent USA zapowiedział też, że zakończenie wojny w Ukrainie będzie jednym z głównych tematów jego planowanego spotkania z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem, choć przyznał że może być trudno wymusić na nim, by Chiny przestały kupować rosyjską ropę naftową. Jednocześnie podkreślił, że Indie zgodziły się do końca roku ograniczyć zakupy rosyjskiej ropy „prawie do zera”. roku.
- Myślę, że on (Xi) może mieć duży wpływ na Putina. Myślę, że może mieć duży wpływ na wielu ludzi. Słuchajcie, to szanowany człowiek. To bardzo silny przywódca bardzo dużego kraju. Tak, myślę, że może mieć duży wpływ. I z pewnością będziemy rozmawiać o Rosji i Ukrainie - zapowiedział. Skrytykował przy tym swoich poprzedników, że zmusili Rosję i Chiny do zbliżenia.
Odpowiedź na doniesienia „Wall Street Journal”
Trump odniósł się także do doniesień „Wall Street Journal” na temat zniesienia restrykcji na uderzenia Ukrainy wewnątrz Rosji za pomocą brytyjskich rakiet Storm Shadow. Trump stwierdził, że nie jest prawdą, iż pozwolił Ukrainie na uderzenia wewnątrz Rosji za pomocą amerykańskiej broni, ale dodał, że chodzi tu o broń europejską.
- Po pierwsze, artykuł mówił że dałem Ukrainie pozwolenie na wystrzelenie rakiet w głąb Rosji. Nie zrobiłem tego. Po drugie, nie używają naszych rakiet - zaznaczył Trump.
Według „WSJ”, mimo że chodziło o brytyjskie pociski, USA mogą nakładać restrykcje na ich użycie ze względu na wykorzystywanie przez nie amerykańskich danych do namierzania celów.