Wilk

i

Autor: pixabay.com Wilk

Te dane SZOKUJĄ! W Polsce zabija się rocznie ponad 140 wilków, a sprawcy pozostają bezkarni

2021-11-05 14:11

W Polsce co roku odnajdywane są wilki nielegalnie zastrzelone i schwytane we wnyki, jednak ze względu na zacieranie śladów przez sprawców trudno było ocenić faktyczną skalę kłusownictwa na tym ściśle chronionym gatunku. Naukowcy ustalili, że rzeczywista liczba zastrzelonych drapieżników przekracza 140 osobników rocznie!

Od 1998 roku wilki objęte są ścisłą ochroną gatunkową w całej Polsce. Powodem ochrony tych drapieżników była ich ekologiczna rola związana z drapieżnictwem na dużych ssakach roślinożernych, powodujących duże straty w uprawach leśnych. Pomimo ochrony co roku odnajduje się jednak w Polsce wilki nielegalnie zastrzelone i schwytane we wnyki. Przyrodnicy podejrzewali, że to jedynie czubek góry lodowej całkowitej śmiertelności związanej z tym procederem. Aby ustalić, ile faktycznie wilków ginie w Polsce z rąk kłusowników, naukowcy ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, Roztoczańskiego Parku Narodowego, Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Biologii Ssaków PAN przeanalizowali informacje dotyczące odnalezionych wilków nielegalnie zabitych w ostatnich dwóch dekadach, poddali także modelowaniu matematycznemu dane uzyskane w trakcie badań telemetrycznych.

Aby obliczyć rzeczywistą liczbę wilków nielegalnie odstrzeliwanych w Polsce, naukowcy poddali analizie dane z osobników badanych za pomocą telemetrii GPS/GSM. W tym systemie odbiornik GPS umieszczony w obroży określa pozycję zwierzęcia, a następnie moduł GSM przesyła pakiety lokalizacji bezpośrednio do badacza wykorzystując sieć telefonii komórkowej. Spośród 16 badanych w ten sposób wilków sześć zostało nielegalnie zastrzelonych, w tym pięć - w Polsce, a jeden poza sezonem polowań na Słowacji.

Okoliczności śmierci wilków najczęściej wskazywały na celowe ukrycie zabitych zwierząt, np. obroża dorosłego samca zabitego w okolicach Kluczborka została zdjęta z martwego drapieżnika i zakopana, kilka innych nadajników zostało zniszczonych.

- Dzięki modelowaniu matematycznemu danych z obroży mogliśmy ustalić rozkład prawdopodobieństwa przeżywalności zaobrożowanych wilków, a następnie, w wyniku ekstrapolacji i symulacji statystycznych - ustalić poziom śmiertelności dla całej populacji ocenianej wg danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska na 1886 osobników w 2019 r. – relacjonuje współautor badań, dr hab. Michał Żmihorski z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży. - Nasze wyliczenia pokazały, że co roku w Polsce nielegalnie odstrzeliwanych jest co najmniej 147 wilków, a prawdopodobnie znacznie więcej.

Wilki w Polsce. Za ich zabójstwa sprawcy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności

Autorzy artykułu omawiają w nim także skuteczność organów ścigania w ujawnianiu sprawców. 

Spośród 39 śledztw w sprawie zastrzelenia wilków aż 26 zostało umorzonych z powodu niewykrycia sprawców lub „niskiej szkodliwości czynu”. W sześciu sprawach sądowych zakończonych wyrokiem skazującym winnymi okazali się być myśliwi. Byli to zarówno członkowie Polskiego Związku Łowieckiego, jak i myśliwi z zagranicy – z Belgi, Niemiec i Holandii, którzy wykupili polowania komercyjne na inne gatunki łowne. Tylko w jednym przypadku sprawcą okazał się kłusownik nielegalnie posiadający broń palną. Sąd skazywał winnych na kary więzienia w zawieszeniu oraz grzywny w wysokości zaledwie kilku tysięcy złotych - czytamy w informacji prasowej.

Podkreśla się też, że nielegalne zabijanie wilków powinno być uwzględniane w planach ochrony tego gatunku. Zabicie drapieżników nie jest związane wyłącznie z ubytkiem osobników z populacji, ale wpływa także negatywnie na strukturę socjalną i trwałość wilczych grup rodzinnych i zmniejsza przeżywalność szczeniąt. Badania z innych krajów wskazują, że odstrzały wilków zwiększają poziom konfliktów z hodowcami i prawdopodobieństwo hybrydyzacji wilków z psami.

Autorzy artykułu wskazują, że należy urealnić kary za tego rodzaju przestępstwa, by faktycznie odpowiadały istotności szkody w środowisku. Konieczne są szkolenia dla policji, prokuratorów i sędziów zaznajamiające ich ze specyfiką tego typu przestępstw i działań pomagających w wykrywaniu sprawców. Ważne byłoby także unikanie konfliktu interesów poprzez wyłączenie z prowadzenia śledztw i orzekania w takich sprawach policjantów, prokuratorów i sędziów będących jednocześnie myśliwymi. Dla zwiększenia skuteczności zapobiegania takim przestępstwom oraz poprawy wykrywalności sprawców powinno się powołać specjalną służbę ds. dzikich zwierząt - sugerują.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!

Super Raport 03.11 (Goście: Lech Wałęsa - były prezydent RP oraz Magdalena Biejat - Nowa Lewica) Sedno Sprawy: Jan Grabiec