Tak zmieniamy świąteczne zwyczaje zakupowe. Ekspert wyjaśnia, dlaczego internet przegrywa ze sklepami stacjonarnymi

Większość Polaków wybiera zakupy stacjonarne

W tym roku 70,4 proc. konsumentów ma zamiar kupić świąteczne produkty żywnościowe wyłącznie w sklepach stacjonarnych; 27,1 proc. chce część zakupów zrobić online, natomiast 1,6 proc. zadeklarowało kupienie artykułów spożywczych wyłącznie w e-sklepach - wynika z raportu UCE Research i Grupy Blix.

Dlaczego Polacy stawiają na sklepy tradycyjne?

Jak podkreślają autorzy raportu, podczas zakupów przed świętami konsumenci szczególnie zwracają uwagę na świeżość i wygląd produktów oraz na możliwość samodzielnego wyboru mięs, ryb, warzyw czy wypieków. Z tego powodu aż 7 na 10 klientów deklaruje, że pozostanie przy kupowaniu żywności wyłącznie w sklepach stacjonarnych.

- Dla wielu osób to również rytuał. Coroczne świąteczne zakupy są zakorzenione kulturowo i emocjonalnie. To jest tradycyjny moment, kiedy Polacy chcą mieć pewność, że wszystko kupują tak jak trzeba – tłumaczy Marcin Lenkiewicz z Grupy Blix.

Zmieniające się preferencje zakupowe

70,4 proc. Polaków planuje zrobić świąteczne zakupy spożywcze wyłącznie w sklepach stacjonarnych, podczas gdy rok temu odsetek ten wynosił 74,6 proc. Z kolei 27,1 proc. zamierza łączyć zakupy w tradycyjnych sklepach z tymi realizowanymi online (w poprzednim roku było to 21,4 proc.). Zakupy wyłącznie w e-sklepach deklaruje 1,6 proc. ankietowanych, wobec 1,4 proc. rok wcześniej. Dla 0,6 proc. respondentów sposób robienia zakupów nie ma znaczenia (wcześniej 1,9 proc.), natomiast 0,3 proc. nie potrafiło określić swoich planów (w ubiegłym roku – 0,8 proc.).

E-commerce powoli zyskuje na znaczeniu

Dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX podkreślił, że w porównaniu z ubiegłym rokiem odsetek osób kupujących żywność wyłącznie stacjonarnie zmniejszył się o 4,2 punktu procentowego. Zauważalne jest też stopniowe przechodzenie części klientów do e-commerce. Wzrosła bowiem liczba respondentów deklarujących zakupy online – zarówno jako uzupełnienie wizyty w sklepie tradycyjnym (o 5,7 punktu procentowego), jak i tych, którzy planują kupować wyłącznie w internecie (o 0,2 punktu procentowego).

- W przypadku artykułów spożywczych w internecie kupowane są przede wszystkim napoje w wielopakach. Rosnący odsetek osób łączących zakupy stacjonarne i online to mocny sygnał, że polski konsument jest pragmatyczny i robi się coraz bardziej wygodny oraz skłonny do korzystania z nowych technologii – zaznacza dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX.

Kiedy Polacy planują zrobić świąteczne zakupy?

Z raportu wynika również, że 34,1 proc. klientów ma zamiar zrobić świąteczne zakupy spożywcze tydzień przed świętami (rok temu takiej odpowiedzi udzieliło 33,8 proc. ankietowanych). Jeszcze później, bo tuż przed Wigilią do sklepów chce wyruszyć 24,5 proc. ankietowanych (rok wcześniej – 28,2 proc.). 19,9 proc. ma zamiar zrobić zakupy dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem (w ubiegłym roku 20,5 proc.). Już na początku grudnia po świąteczne sprawunki wybrało się do sklepów 16,5 proc. (11,1 proc.). 3,5 proc. respondentów (rok wcześniej – 3,7 proc.) nie wiedziało, kiedy kupi produkty na świąteczny stół, natomiast 1,5 proc. ankietowanych osób (2,7 proc.) stwierdziło, że nie ma to dla nich znaczenia.

W ocenie autorów raportu, wyniki pokazują pragmatyczne podejście klientów do świątecznych zakupów. Największy ruch w sklepach przypada na tydzień przed świętami, kiedy konsumenci mogą liczyć zarówno na dostępność produktów, jak również ich świeżość.

Eksperci zwrócili również uwagę na wyraźny wzrost - o 5,4 punktu procentowego, odsetka respondentów deklarujących robienie zakupów już na początku grudnia, a także spadek o 3,7 punktu procentowego odsetka ankietowanych mających zamiar udać się do sklepów tuż przed Bożym Narodzeniem.

Zmiana zachowań pod wpływem cen i promocji

Według autorów raportu, znaczna część konsumentów chce rozłożyć wydatki i skorzystać z promocji, które w tym roku rozpoczęły się wcześniej niż kiedykolwiek. Dyskonty i sieci convenience prowadzą szerokie akcje promocyjne już od przełomu listopada i grudnia.

- Zmęczenie tłumami, większa presja cenowa i szersza oferta przedświąteczna w dyskontach sprawiają, że popyt rozkłada się na więcej tygodni, a nie kumuluje tylko w ostatnich dniach. Dla sieci handlowych oznacza to wyraźniejsze rozciągnięcie wysokich obrotów na cały grudzień. Wzrosła rola promocji w pierwszej połowie miesiąca i konieczność zarządzania dostępnością produktów w dwóch falach – wczesnej promocyjnej i drugiej przedświątecznej. To oznacza bardziej stabilny i dłuższy okres wzmożonego ruchu w sklepach – zaznacza Marcin Lenkiewicz.

Badanie przeprowadzono w dniach 25–27 listopada 2025 r. przez Grupę Blix oraz UCE Research na grupie 1007 respondentów odpowiedzialnych za codzienne zakupy w swoich gospodarstwach domowych.