Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson

i

Autor: Getty Images Pool/Associated Press/East News Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson

Wydarzenia

Ta impreza Partii Konserwatywnej pogrążyła Borisa Johnsona. "Daily Mirror" opublikował wideo

2023-06-18 14:15

Brytyjski dziennik "Daily Mirror" opublikował na swojej stronie internetowej wideo z imprezy w siedzibie rządzącej Partii Konserwatywnej w grudniu 2020 r., w czasie trwających restrykcji covidowych, na którym uczestnicy tańczą, piją alkohol i jawnie sobie żartują z ograniczeń.

Spis treści

  1. Nagranie z covidowej imprezy Partii Konserwatywnej
  2. Impreza konserwatystów w czasie pandemii

Nagranie z covidowej imprezy Partii Konserwatywnej

45-sekundowe nagranie pochodzi z imprezy, która odbyła się 14 grudnia 2020 r. w sztabie ówczesnego kandydata Partii Konserwatywnej na burmistrza Londynu, Shauna Baileya, który choć wyszedł z niej wcześniej, jest widoczny na jednym ze zdjęć z tego wieczora. Impreza ta była objęta policyjnym dochodzeniem w sprawie domniemanego łamania restrykcji covidowych na Downing Street i w innych budynkach rządowych, ale nikt z jej uczestników nie został wówczas ukarany.

Na nagraniu widać m.in. parę, która tańczy trzymając się za ręce i nawet mija w tańcu napis przypominający o zachowywaniu dystansu. W innym momencie słychać, jak jedna z osób pyta: "Filmujesz to?", na co inna odpowiada: "To dla partii, do użytku partyjnego". Ktoś inny rzuca: "Instagram na żywo". Pierwsza osoba wtedy śmieje się i mówi: "Dopóki nie prowadzimy streamingu na żywo to jakbyśmy przestrzegali reguł".

Impreza konserwatystów w czasie pandemii

W czasie gdy nagranie zostało dokonane, w Londynie obowiązywał drugi poziom restrykcji covidowych, co oznacza, że zakazane były spotkania towarzyskie w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem osób z własnego gospodarstwa domowego i spoza tzw. bańki wsparcia, natomiast ludzie mogli się spotykać na otwartych przestrzeniach, ale w grupach maksymalnie sześcioosobowych.

Odnosząc się do opublikowanego nagrania, rzecznik Partii Konserwatywnej powiedział w niedzielę, że w stosunku do czterech osób zostały podjęte działania dyscyplinarne, zaś zapytany o wideo minister ds. wyrównywania szans Michael Gove przyznał, że jest ono "straszne" i "nie da się tego obronić".

W czwartek poselska komisja ds. przywilejów opublikowała raport z prowadzonego przez rok dochodzenia, w którym uznała, że ówczesny premier i lider Partii Konserwatywnej Boris Johnson czterokrotnie świadomie wprowadzał w błąd parlament, gdy zapewniał, że spotkania towarzyskie na Downing Street w czasie lockdownu nie były łamaniem restrykcji. Jeszcze przed jego publikacją Johnson zrezygnował z mandatu poselskiego.

Białostoczanin miał kierować agencjami towarzyskimi w Wielkiej Brytanii