Zarzuty wobec Polkomtela
Jak poinformował UOKiK w poniedziałkowym komunikacie, Polkomtel – właściciel marki Plus – miał dopuścić się szeregu działań naruszających prawa konsumentów. Urząd zarzuca spółce przede wszystkim bezpodstawne podnoszenie opłat i pobieranie nieuprawnionych kosztów za utrzymanie numeru w sieci.
Według ustaleń urzędu, operator w ramach ofert telefonii na kartę początkowo wprowadził opłatę za brak aktywności w wysokości 3 zł. Z czasem zastąpił ją jednak nowym obciążeniem – tzw. opłatą za utrzymanie numeru, która wynosiła 5 zł miesięcznie. Aby jej uniknąć, klient musiał wykonać określoną aktywność: wykonać połączenie, wysłać SMS/MMS lub skorzystać z transmisji danych o łącznej wartości co najmniej 5 zł.
- Konsumenci zmuszani są do płacenia za utrzymanie numeru w sieci, podczas gdy utrzymanie numeru jest obowiązkiem przedsiębiorcy wynikającym z zawartej umowy. Opłata przypomina karę umowną za niepełne korzystanie z usług – ocenił prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
Zmiany bez podstawy prawnej
Urząd wskazał również, że Polkomtel miał jednostronnie zmieniać warunki trwających umów z klientami, w tym podwyższać opłaty za połączenia, SMS-y i MMS-y w większości taryf na kartę. Co istotne – zmiany te miały obejmować także środki zgromadzone wcześniej na kontach użytkowników.
Według UOKiK, spółka nie miała podstaw prawnych do modyfikacji cenników i regulaminów wobec osób, które zawarły umowy przed 6 lutego 2023 roku. Mimo to pobierała od nich nowe opłaty.
- To kolejna praktyka, którą spółka może naruszać zbiorowe interesy konsumentów – podkreśla urząd.
Brak rzetelnej informacji na starterach
Zastrzeżenia UOKiK wzbudził również sposób informowania klientów o warunkach ofert. Na opakowaniach starterów w taryfach „Plus Elastyczna na Kartę”, „Prosto na Kartę” oraz „Giga Plus” nie podano informacji o obowiązkowej opłacie za utrzymanie numeru. Konsumenci mogli się o niej dowiedzieć dopiero po zakupie i rozpakowaniu startera.
- W ocenie Prezesa UOKiK informacje o opłacie za utrzymanie numeru, jej wysokości, częstotliwości pobierania i okolicznościach uprawniających do jej naliczania należy traktować jako istotne dla decyzji o zawarciu umowy – zaznaczył urząd.
Zdaniem UOKiK, takie praktyki mogły wprowadzać klientów w błąd i utrudniać porównanie oferty Plusa z propozycjami innych operatorów.
Groźba wielomilionowej kary
Za każdą z kwestionowanych praktyk – zarówno pobieranie nieuprawnionych opłat, jak i stosowanie niedozwolonych postanowień umownych – Polkomtelowi grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu. UOKiK zapowiedział, że sprawa zostanie szczegółowo zbadana, a decyzja o ewentualnej sankcji zostanie podjęta po analizie materiału dowodowego.
Na razie operator nie odniósł się publicznie do zarzutów. Sprawa ma istotne znaczenie dla rynku, bo dotyczy jednego z największych graczy w branży telekomunikacyjnej w Polsce, a jej rozstrzygnięcie może wyznaczyć kierunek dla ochrony praw użytkowników usług pre-paid.
Zobacz także: Groźne zdarzenie w Puławach