- Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił pozew grupowy blisko 200 klientów Amber Gold przeciwko Skarbowi Państwa.
- Wcześniej sąd okręgowy zasądził poszkodowanym ponad 20 mln zł, uznając opieszałość organów ścigania za główny problem.
- Prokuratoria Generalna skutecznie odwołała się od wyroku, argumentując, że państwo nie odpowiada za ryzykowne decyzje inwestorów.
- Dowiedz się, dlaczego sąd zmienił decyzję i jakie były kluczowe argumenty w tej sprawie!
Nie będzie 20 mln zł dla poszkodowanych klientów Amber Gold
W piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał apelację Skarbu Państwa i odrzucił pozew grupowy złożony przez blisko 200 poszkodowanych klientów Amber Gold.
– Na uwzględnienie zasługuje jako uzasadniona w pełni apelacja strony pozwanej, to jest Skarbu Państwa, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku i oddaleniem powództwa w całości. W ocenie SA wyrok sądu okręgowego jest błędny i nie odpowiada prawu – uzasadniała sędzia Katarzyna Kisiel.
Zbiorowy pozew klientów Amber Gold. Tło sprawy
W 2022 roku warszawski sąd okręgowy zasądził klientom Amber Gold ponad 20 mln zł, uznając, że opieszałość organów ścigania była „głównym problemem i źródłem bezprawności Skarbu Państwa”. Zdaniem sądu, działania śledcze wobec spółki Marcina P. zostały podjęte ze znaczną zwłoką.
Prokuratoria Generalna, reprezentująca Skarb Państwa, odwołała się od tego orzeczenia, wskazując, że państwo nie może odpowiadać „za świadome decyzje i ryzykowne działania inwestorów”.
Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: PAP