Uderzenie w serce rosyjskiej gospodarki
W rozmowie z telewizją CBS minister finansów USA Scott Bessent ocenił, że nowe sankcje „natychmiast zabolią Rosję”. Według niego przychody Moskwy z eksportu ropy spadły już o 20 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem, a teraz mogą zmniejszyć się o kolejne 20–30 procent.
Bessent podkreślił, że decyzja o rozszerzeniu sankcji to świadomy ruch, który ma osłabić zdolność Kremla do finansowania wojny w Ukrainie. – To ropa finansuje rosyjską machinę wojenną i wszystko, co robimy, ma doprowadzić Putina do negocjacji – stwierdził.
Jak dodał, wiele państw już ograniczyło handel z Moskwą. – Indie całkowicie wstrzymały zakupy rosyjskiej ropy, a część chińskich rafinerii również zaprzestała jej przyjmowania – poinformował minister.
Starcie propagandy z faktami
Bessent w ostrych słowach odniósł się do wypowiedzi wysłannika Kremla, Kiriłła Dmitrijewa, który zapewniał, że sankcje nie zaszkodzą rosyjskiej gospodarce, a uderzą w Amerykanów.
– Dmitrijew to propagandysta. Co innego miałby powiedzieć? – ironizował minister.
Zwrócił uwagę, że rosyjski wzrost gospodarczy jest „praktycznie zerowy”, a realna inflacja, jego zdaniem, przekracza 20 procent, mimo że Moskwa podaje oficjalnie znacznie niższe dane.
Dmitrijew w weekend spotkał się na Florydzie z amerykańskimi politykami, w tym z prorosyjską kongresmenką Anną Pauliną Luną. Twierdził też w wywiadzie dla Fox News, że porozumienie w sprawie zakończenia wojny jest blisko – słowa te Bessent uznał za „część rosyjskiej gry medialnej”.
Nowe otwarcie z Chinami
Równolegle do sankcji wobec Rosji, USA ogłosiły wstępne porozumienie z Chinami. Bessent zapowiedział wycofanie groźby nałożenia 100-procentowych ceł na chińskie towary oraz odstąpienie od planów ograniczenia eksportu metali ziem rzadkich. Jak podkreślił, uzgodnienia to efekt rozmów z chińskim wicepremierem He Lifengiem i mają zostać sfinalizowane podczas czwartkowego szczytu w Pusan w Korei Południowej.
Spotkanie ma też przynieść formalne zatwierdzenie przejęcia TikToka przez amerykańskie konsorcjum – decyzję, która ma symbolicznie zamknąć etap największych napięć między Waszyngtonem a Pekinem.
Bessent podsumował, że amerykańska strategia opiera się dziś na dwóch filarach – osłabieniu finansowych możliwości Kremla i stabilizacji relacji z Chinami. – Rosja natychmiast odczuje ból, a światowy handel może wreszcie odetchnąć – powiedział.
Zobacz także: Nowa obwodnica w woj. lubelskim otwarta