Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Facebook jest jedną z najpopularniejszych platform społecznościowych na całym świecie. Liczby mówią same za siebie. Miesięcznie korzysta z niego ponad 2,7 miliarda użytkowników. Jednym z najpopularniejszych symboli FB jest podniesiony kciuk w górę, czyli po prostu “lajk”. Kliknięcia “Lubię to” na profilu ulubionego portalu, stacji radiowej, piosenkarza czy sportowca dawało nam możliwość śledzenia jego poczynań w sieci. Po prostu dzięki “lajkowi” mogliśmy być na bieżąco. Wkrótce ta opcja jednak zniknie.
Facebook: "Lubię to" ZNIKA z platformy! Nie będzie też licznika polubień…
Te zmiany Facebook zapowiadał już jakiś cza temu. Teraz jednak są konkretne kroki w tym kierunku. Z platformy ma zniknąć przycisk “Lubię to”, a także licznik “lajków”. Zamiast zostawiać „Lubię to” będzie można po prostu zaobserwować profil. I to właśnie to ma być najważniejsza statystyka. Zdaniem FB to właśnie rzesza obserwatorów jest dla fanpage’y ważniejsza niż licznik z „lajkami”. Nowe rozwiązanie ma też zaangażować użytkowników i pozwolić im wchodzić w większą interakcję ze stronami. Oprócz tego strony na Facebooku zostaną przeprojektowane. Co to oznacza? Pojawi się nowy news feed, czyli to co widzimy po wejściu na dany fanpage. Dodatkowo pojawi się nowa sekcja Q&A, czyli pytań i odpowiedzi.
WAŻNA INFORMACJA! Zmiana dotyczy przycisku „Lubię to” na oficjalnych stronach marek, osób publicznych czy portali internetowych, czyli fanpage’y. Jeżeli chodzi o reakcję pod postami (np. zdjęciami czy filmikami) tu najprawdopodobniej nic się nie zmieni, a wirtualne „lajki” będziecie mogli rozdawać nadal rozdawać do woli. ?
Facebook podobno pracuje również nad mechanizmem, który ma usprawnić wykrywanie mowę nienawiści, konta podszywające się pod inne osoby, a także treści związanych z przemocą, seksem czy po prostu spamem. Nie wiadomo jednak, kiedy te zmiany zostaną wprowadzone dla wszystkich użytkowników.