"Jestem człowiekiem z zasadami"
Zaledwie dzień po tym, jak ogłoszono jego rezygnację z prowadzenia biało-czerwonych, Michał Probierz zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym pozuje uśmiechnięty z torbą na kije golfowe.
„Pozdrawiam wszystkich tych, co już myślą, że jestem wrakiem człowieka i kolportują takie informacje. Raczej jestem człowiekiem z zasadami i uśmiechnięty jak zawsze” – napisał były selekcjoner.
To odpowiedź na falę spekulacji i komentarzy, które pojawiły się po jego decyzji o odejściu ze stanowiska.
Koniec krótkiej, burzliwej kadencji
Probierz prowadził reprezentację od września 2023 roku. Jego bilans to 21 spotkań: dziewięć zwycięstw, pięć remisów i siedem porażek. Polacy strzelili 34 gole, tracąc 29.
Ostatnim meczem Probierza na ławce trenerskiej było spotkanie z Finlandią w Helsinkach, przegrane przez biało-czerwonych 1:2. Zgrupowanie, zamiast sportowych emocji, zdominował konflikt wokół Roberta Lewandowskiego – jego nieobecność, występ w meczu towarzyskim z Mołdawią i decyzja trenera o odebraniu mu opaski kapitana. W efekcie „Lewy” ogłosił, że nie zagra więcej w kadrze, dopóki jej szkoleniowcem będzie Probierz.
Dymisja po rozmowie z prezesem
Po meczu w Helsinkach Probierz zapowiadał, że nie zamierza rezygnować. W środę odbył rozmowę z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą, która początkowo nie przyniosła rozstrzygnięcia. Dzień później trener sam poinformował szefa federacji, że „na spokojnie przemyślał sprawę” i podjął decyzję o odejściu.