Potwierdzono przypadki ptasiej grypy. Czy wirus zagraża ludziom?

2025-10-22 21:31

Słowackie służby weterynaryjne potwierdziły obecność wirusa ptasiej grypy H5N1 w powiecie Twardoszyn na północy kraju. To kolejne ognisko wirusa po niedawnej epidemii w powiecie Galanta na południowym zachodzie Słowacji. Hodowle, w których wykryto H5N1, są likwidowane, a wprowadzane środki mają ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.

Ptasia grypa

i

Autor: Pixabay.com

Ogniska w małych hodowlach

Wirus ptasiej grypy nie zaatakował wielkich farm, lecz pojawił się w małych gospodarstwach. W powiecie Twardoszyn H5N1 wykryto u czterech kur i jednej gęsi, natomiast w powiecie Galanta wirus stwierdzono w niewielkiej hodowli drobiu. W takich przypadkach obowiązują restrykcyjne procedury: ptaki w ognisku oraz w promieniu trzech kilometrów od niego mają zostać utylizowane. Dotyczy to również jaj i wcześniej ubitych zwierząt.

Ptasia Grypa dziesiątkuje populację łabędzi na zatoce puckiej

W promieniu dziesięciu kilometrów od ogniska tworzone są strefy ochronne. W ich obrębie nie można organizować targów, wystaw ani pokazów drobiu. Takie działania mają na celu zapobieganie dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa wśród zwierząt. Eksperci podkreślają, że okres jesiennych wędrówek ptaków sprzyja powstawaniu nowych ognisk H5N1, dlatego szczególnie ważne jest przestrzeganie zasad bioasekuracji w hodowlach.

Czy wirus jest groźny dla ludzi?

Choć wirus H5N1 może być przenoszony na człowieka, przypadki zakażeń są rzadkie. U osób, które zachorują, choroba może prowadzić do zapalenia płuc i niewydolności dróg oddechowych. Na szczęście nie stwierdzono ryzyka przenoszenia wirusa między ludźmi, a epidemiolodzy uspokajają, że obecnie nie ma zagrożenia dla populacji ogólnej.

Zobacz także: Lublin połączył się z Wielką Brytanią. Od dziś z Placu Litewskiego zobaczymy Ipswich