- Na głównej autostradzie w Finlandii, w okolicach Lahti, doszło do masowego karambolu z udziałem około 50 pojazdów.
- Przyczyną były fatalne warunki drogowe, spowodowane rzadkim "podwójnym zjawiskiem" pogodowym oraz letnimi oponami w większości aut.
- Dwie osoby odniosły poważne obrażenia, a osiemnaście zostało lekko rannych, blokując autostradę na wiele godzin.
Do dramatycznych zdarzeń doszło w sobotę rano na jednej z głównych autostrad w Finlandii. W pobliżu miasta Lahti doszło do trzech dużych kolizji, w których łącznie zderzyło się około 50 pojazdów. Wśród nich były także trzy radiowozy policyjne, które przybyły na miejsce zdarzenia. Skutki karambolu są poważne – dwie osoby odniosły ciężkie obrażenia, a osiem zostało lekko rannych.
"Podwójne zjawisko" i letnie opony
Według relacji uczestników zdarzenia, na które powołują się lokalne media, warunki na drodze pogorszyły się w mgnieniu oka. Z powodu gęstej mgły znad okolicznych jezior widoczność spadła do kilkudziesięciu, czy nawet kilkunastu metrów, a droga hamowania wydłużyła się do ponad 100 metrów. Sytuację pogarszał fakt, że większość pojazdów uczestniczących w kolizjach miała letnie opony.
Służby meteorologiczne wyjaśniły, że tak trudne warunki prawdopodobnie wynikały z rzadko spotykanego „podwójnego zjawiska”. W nocy temperatura spadła poniżej zera, co spowodowało, że na nawierzchni dróg najpierw utworzył się szron, a później dodatkowo osadził się na nim szron powstający z gęstej mgły. To stworzyło na jezdni śmiertelnie niebezpieczną, śliską warstwę.
Polecany artykuł:
Autostrada zablokowana na wiele godzin. Są ranni
W wyniku potężnego karambolu autostrada była całkowicie zablokowana przez wiele godzin. Utrudnienia były ogromne, a płynny ruch na tym odcinku udało się przywrócić dopiero w godzinach popołudniowych. Niestety, sobota okazała się tragicznym dniem na fińskich drogach. Do licznych kolizji i wypadków, w tym kilku śmiertelnych, doszło także w innych częściach kraju.
