Polskie drewno strategicznym surowcem! Rząd chce zatrzymać eksport do Chin i wesprzeć rodzime firmy

Polskie drewno na wagę złota? Rząd szykuje ustawę, która ma zatrzymać jego wywóz i wesprzeć krajowy przemysł

Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) bierze się za porządki na rynku drzewnym! Szef resortu, Krzysztof Paszyk, poinformował w piątek o pracach nad nową ustawą, która ma nadać drewnu status surowca o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki. To odpowiedź na problemy branży i rosnący eksport cennego surowca, który często wraca do nas w postaci... chińskich mebli.

Minister Paszyk nie ukrywa, że jednym z głównych celów projektowanych przepisów jest "zapewnienie należytej ilości i dostępu do drewna" dla polskich przedsiębiorców. Jak podkreślił podczas konferencji prasowej, resort chce podjąć działania na poziomie Unii Europejskiej, aby ograniczyć eksport drewna poza kraje Wspólnoty. "To jest dzisiaj duży kłopot. Sporo drewna znika z rynku na przykład do Chin" – zauważył szef MRiT, cytowany przez Polską Agencję Prasową (PAP).

Problem jest realny. Polskie firmy drzewne, często rodzinne i z wieloletnią tradycją, borykają się z dostępnością surowca. Nowa ustawa ma zawierać preferencje i mechanizmy wsparcia dla lokalnego przetwórstwa. "Chcemy szanować i dalej tworzyć warunki do rozwoju tych polskich, rodzinnych, dobrych, bardzo cenionych firm" – tłumaczył minister.

Kolejnym palącym problemem jest spekulacja. Dlatego resort chce wdrożyć system śledzenia pochodzenia drewna. "Chcemy wiedzieć, gdzie to drewno zostało pozyskane, aby ograniczyć dolegliwą spekulację surowcem drewnianym" – podkreślił Paszyk. Choć, jak przypomniał, każdy metr sześcienny drewna opuszczający las ma obecnie określoną identyfikację, system ten nie jest w pełni szczelny, a "część tego drewna z tej ewidencji znika". Kluczowe jest więc stworzenie mechanizmów pozwalających "bardzo jasno monitorować, gdzie to drewno trafia".

Co zakłada projekt ustawy?

Prace nad ustawą są efektem współpracy ministerstwa z branżą drzewną, a jej założenia mają zostać przekute w konkretne przepisy "w najbliższych tygodniach". Główne filary planowanych zmian to:

• Uznanie drewna za surowiec strategiczny dla polskiej gospodarki.
• Ograniczenie eksportu drewna poza Unię Europejską.
• Wprowadzenie preferencji i mechanizmów wsparcia dla lokalnych przetwórców.
• Wdrożenie systemu śledzenia pochodzenia drewna, aby walczyć ze spekulacją.
• Obowiązek regularnego przeglądu audytów dotyczących zasobów drewna.

Minister Paszyk wyraził nadzieję, że te działania dadzą impuls do rozwoju polskiego przemysłu drzewnego.

Wtórował mu wiceminister klimatu i środowiska, Miłosz Motyka, który wskazał, że rozwiązaniem mogą być pozacenowe zasady premiujące wykorzystanie surowca wewnątrz kraju. "Uważamy, że należy (...) łańcuch dostaw skracać, to też zagwarantuje rozwój tego przemysłu tutaj" – powiedział Motyka.

Zwrócił również uwagę, że choć w poprzednim roku odnotowano spadek eksportu drewna (wynikający z większej ilości zamówień na rynku krajowym), to potrzebne są rozwiązania systemowe chroniące polskich przedsiębiorców. "Trend jest różny, ostatnio pozytywny dla polskiego przemysłu, natomiast żeby go utrzymać, potrzebne są rozwiązania systemowe" – podkreślił wiceminister.

Wygląda na to, że polskie drewno ma szansę stać się prawdziwym skarbem narodowym, który będzie przede wszystkim służył rodzimej gospodarce. Czas pokaże, jak konkretne zapisy ustawy wpłyną na rynek i czy uda się skutecznie ograniczyć niekorzystne zjawiska.

Źródło: Polska Agencja Prasowa (PAP)