Niedźwiedź utknął w kurniku w Abruzji
We włoskiej Abruzji doszło do niecodziennego zdarzenia – niedźwiedź wtargnął do kurnika, gdzie rozszarpał wszystkie 52 kury, po czym sam utknął w środku na całą noc. Rano uwolnili go karabinierzy ze straży leśnej, wezwani przez właścicielkę gospodarstwa.
Jak podała Ansa, do zdarzenia tego doszło w miejscowości Alfedena koło miasta L'Aquila.
Kiedy właścicielka gospodarstwa rolnego jak każdego ranka poszła nakarmić kury, zobaczyła, że ich klatka jest zniszczona.
Zaskoczona właścicielka i interwencja służb
Początkowo nie zdawała sobie sprawy z tego, co się dzieje, i dopiero po chwili zobaczyła uwięzionego w klatce niedźwiedzia, który nie był w stanie się z niej wydostać po tym, gdy w nocy rozszarpał 52 kury i wiele z nich zjadł.
- Zorientowałam się, że on utknął w klatce. Zadzwoniłam do karabinierów ze straży leśnej, którzy przyjechali, by go uwolnić - powiedziała kobieta. Jak przyznała, niedźwiedź odwiedził ją po raz pierwszy.
Funkcjonariusze wyjaśnili, że to młody osobnik, który ma około 3-4 lat. Gdy uwalniali niedźwiedzia, zniszczył jeszcze fragmenty przegrody.