Lubelskie: W nocy na balkonie znalazł się „obcy” 29-latek. Żona była zaskoczona widokiem, a jej mąż ruszył do ataku

Do niecodziennej interwencji doszło w środę o północy w Zamościu.

- 50-letnia mieszkanka Zamościa obudziła się ze spania, po tym gdy usłyszała hałas dobiegający z balkonu jej mieszkania. Zaniepokojona odgłosami wyjrzała przez okno. Wówczas ujrzała stojącego na  balkonie obcego mężczyznę. Przerażona powiedziała o tym swojemu mężowi i zadzwoniła telefon alarmowy. Gdy policjanci zjawili się w mieszkaniu zgłaszającej, nieproszony gość był już obezwładniony przez jej męża - opowiada st. asp. Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.

Mężczyzna przekazał "obcego" w ręce mundurowych. Był nim 29-letni mieszkaniec tego samego osiedla. Mieszkał jednak w innym bloku.

Był przekonany, że wdrapując się na balkon mieszczącego się na parterze mieszkania, dostanie się do swojego domu. Nie był w stanie wyjaśnić policjantom, dlaczego wybrał tak nietypowy sposób, aby wejść do środka.

Lublinianin korzystał rano z WC i na plecy spadł mu wąż. Zwierzę wyskoczyło z wentylacji

Jak się okazało, orientacja 29-letniego zamościanina była znacznie ograniczona, ponieważ był nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu. Został doprowadzony przez funkcjonariuszy do Komendy i osadzony w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia. Gdy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany. Odpowie za zakłócenie spoczynku nocnego.

Źródło: Lubelskie: W nocy na balkonie znalazł się „obcy” 29-latek. Żona była zaskoczona widokiem, a jej mąż ruszył do ataku