Kreml uznaje wyniki wyborów, ale bez nadziei na poprawę relacji
Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Rosji, skomentował wyniki wyborów prezydenckich w Polsce, w których zwyciężył popierany przez PiS Karol Nawrocki.
– Wybory są wewnętrzną sprawą Polski. Polacy zagłosowali na tego, na kogo chcieli zagłosować – oświadczył Pieskow we wtorek, odnosząc się do niedzielnego głosowania.
W swojej wypowiedzi nie ukrywał jednak rozczarowania faktem, że – jego zdaniem – Polska nie wybrała polityka, który mógłby „realistycznie” spojrzeć na relacje z Moskwą.
– Nie należy oczekiwać dojścia do władzy polityka, który miałby szerszą wizję polityczną – zaznaczył, dodając, że taka wizja mogłaby doprowadzić do refleksji nad „normalizacją stosunków” z Rosją.
Rosja o rozmowach z Ukrainą: „Nie oczekujmy cudów”
Rzecznik Kremla odniósł się także do poniedziałkowych rozmów rosyjsko-ukraińskich, które odbyły się w Stambule. Choć, jak przyznał, nie należy oczekiwać natychmiastowych efektów, uznał, że poczyniono ważne ustalenia, które będą dalej realizowane.
Moskwa – jak poinformował – oczekuje teraz odpowiedzi na memorandum przekazane stronie ukraińskiej. Nie zdradził jednak szczegółów dokumentu ani jego treści.
Drony, atak i śledztwo
Dmitrij Pieskow potwierdził również, że Rosja wszczęła śledztwo w sprawie ataku przeprowadzonego przez Ukrainę na rosyjskie lotniska z użyciem dronów. Jak podkreślił, działania te zostaną dokładnie zbadane przez rosyjskie organy ścigania.
Wykluczył jednocześnie możliwość organizacji trójstronnych rozmów pokojowych z udziałem Władimira Putina, Wołodymyra Zełenskiego i Recepa Tayyipa Erdogana.
– Nie ma obecnie warunków do takiego spotkania – skwitował rzecznik Kremla.