Huragan Melissa spowodował ogromne zniszczenia na Jamajce
Huragan Melissa spowodował ogromne zniszczenia w całej Jamajce – poinformowały w środę władze kraju. Rząd ogłosił całą wyspę „obszarem klęski żywiołowej”. Najbardziej ucierpiał region Saint Elizabeth na południowym zachodzie, uważany za spichlerz Jamajki. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.
Po przejściu huraganu wiele miast znalazło się pod wodą. Jak przekazał Desmond McKenzie z krajowej agencji zarządzania kryzysowego, zniszczenia są ogromne i dotyczą niemal wszystkich regionów kraju. Trwają prace nad przywróceniem dostaw prądu; priorytetowo traktowane są szpitale, stacje pomp i oczyszczalnie ścieków.
Premier Andrew Holness nakazał ekipom ratunkowym natychmiastowe rozpoczęcie prac porządkowych, szczególnie na wschodnim krańcu wyspy. Zasilanie i łączność mają być tam przywrócone jeszcze w środę, jednak na południu naprawy potrwają dłużej. Holness zapewnił, że ogłoszenie stanu klęski żywiołowej pozwoli na kontrolę cen podstawowych produktów i zapobiegnie ich spekulacyjnemu zawyżaniu.
„Nasz kraj został zdewastowany przez Melissę, ale odbudujemy go i będzie jeszcze lepszy niż wcześniej” – napisał premier na platformie X.
W regionie Saint Catherine rzeka Rio Cobre wystąpiła z brzegów, a wiatr zrywał dachy z budynków. Stolica kraju, Kingston, ucierpiała w mniejszym stopniu.
Służby sanitarne ostrzegły mieszkańców, by unikali zalanych terenów – powodzie mogły zmusić krokodyle do opuszczenia naturalnych siedlisk.
Ofiary śmiertelne na Haiti
Na Haiti huragan Melissa przyniósł śmierć i zniszczenia. Co najmniej dziesięć osób zginęło w wyniku podtopień – poinformowały władze. Rzeka La Digue w miejscowości Petit-Goave na południu kraju wystąpiła z brzegów i porwała mieszkańców. Jak przekazali mer miasta i dyrektor lokalnego szpitala, odnaleziono 25 ciał, a poszukiwania zaginionych trwają.
Według amerykańskiej Narodowej Agencji Oceanów i Atmosfery (NOAA) Melissa, która dotarła do Jamajki we wtorek, osiągnęła prędkość wiatru do 295 km/h – porównywalną z legendarnym huraganem Labor Day z 1935 roku. Był to najsilniejszy huragan, jaki kiedykolwiek uderzył w wyspę od początku pomiarów w XIX wieku.
Tylko tajfun Goni, który w 2020 r. nawiedził Filipiny, charakteryzował się większą siłą. Rekord absolutny – 343 km/h – należy do huraganu Patricia (2015) i tajfunu Nancy (1961), ale został ustanowiony na otwartym morzu.
Po zdewastowaniu Jamajki huragan przesunął się w stronę Kuby, gdzie w środę rano dotarł już jako łagodniejszy cyklon 3. kategorii, a następnie osłabł do 2. kategorii. Jeszcze tego samego dnia Melissa zaczęła przemieszczać się w kierunku Bahamów.
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone są gotowe udzielić pomocy Karaibom dotkniętym przez huragan.