- Pożar dwóch słupów energetycznych w Berlinie spowodował potężny blackout, pozbawiając prądu dziesiątki tysięcy mieszkańców.
- Berlińska policja podejrzewa celowe działanie o podłożu politycznym, wskazując na zorganizowany charakter ataku.
- Dowiedz się, jak duża jest skala awarii i kiedy mieszkańcy mogą spodziewać się przywrócenia dostaw energii!
Wtorkowy poranek dla dziesiątek tysięcy mieszkańców Berlina rozpoczął się bez prądu, a co za tym idzie - bez światła, ogrzewania czy dostępu do internetu. Jak podała niemiecka agencja prasowa dpa, przyczyną potężnego blackoutu był pożar dwóch słupów energetycznych w dzielnicy Treptow-Koepenick. Szybko okazało się, że ogień nie pojawił się tam przypadkowo.
Zorganizowana akcja o podłożu politycznym
Berlińska policja nie ma wątpliwości, że ma do czynienia z celowym działaniem. Śledczy wskazują, że zarówno wybór dwóch kluczowych słupów energetycznych jako celu, jak i sam sposób działania sprawców, świadczą o podłożu politycznym ataku.
Choć na razie nikt nie przyznał się do podpalenia, a dokładny motyw pozostaje nieznany, sprawą zajął się już specjalny wydział berlińskiej policji kryminalnej, odpowiedzialny za przestępstwa motywowane politycznie - informuje dziennik "Tagesspiegel".
Nocny pożar i ogromna skala awarii
Alarm podniesiono około godziny 3 w nocy, gdy służby otrzymały zgłoszenie o płonących słupach przy Koenigsheideweg. Strażakom ugaszenie potężnych przewodów zajęło godzinę. Według wstępnych ustaleń, sprawcy najprawdopodobniej użyli środka przyspieszającego spalanie, by mieć pewność, że zniszczenia będą jak największe.
Skutki ataku okazały się bardzo dotkliwe. Od około godziny 3:30 bez prądu pozostawało:
- około 50 tysięcy gospodarstw domowych,
- 3 tysiące firm,
- dwa domy opieki.
Sytuacja jest szczególnie trudna w rejonie obfitującym w domy jednorodzinne, gdzie przerwa w dostawie energii elektrycznej oznacza paraliż codziennego życia. Służby energetyczne natychmiast przystąpiły do naprawy uszkodzonej infrastruktury. Jak podała agencja dpa, do południa udało się przywrócić zasilanie w 15 tysiącach dotkniętych awarią gospodarstw. Prace nad pełnym przywróceniem prądu wciąż trwają.
