Pogoda kusi, ale do lasu nie wejdziemy! Spacery dla przyjemności też sobie odpuśćmy [ZDJĘCIA]

2020-04-04 16:33

Wiosna rozkręca się na dobre, pogoda dopisuje, ale nic z tego. Nie ma zbędnych wyjść, spacerów, przejażdżek rowerowych, biegania dla relaksu, rowerków i hulajnóg z dziećmi. Zasady przemieszczania się są coraz bardziej restrykcyjne, choć z ich przestrzeganiem różnie bywa. Są mandaty za niepotrzebne wyjścia - ostrzega policja.

Apele "Zostań w domu!" powtarzane są jak mantra, i to od kilku tygodni. Wszędzie - od oficjalnych komunikatów, poprzez znane osoby, artystów, media, po portale społecznościowe. Krzywa zachorowań na COVID-19 w Polsce rośnie. W kujawsko-pomorskiem to około 200 potwierdzonych przypadków.
Jeżeli to nie skutkuje, są nawet odwołania do sumienia, żeby pomyśleć o pracy i poświęceniu lekarzy, pielęgniarek, ratowników i innych służb w walce z koronawirusem. Konieczne wyjście do najbliższego sklepu, do apteki, pracy, do lekarza, na chwilę z psem - można.
Na co dzień w miarę się dyscyplinujemy, ale po długim siedzeniu w domu dajemy sobie dyspensę w postaci weekendowych wypadów albo przejścia się w ładne popołudnie w tygodniu. Jednak spacery dla przyjemności lepiej sobie odpuścić. Ubiegły weekend w plenerze pokazał, jak lekkomyślnie podchodzi się do zaleceń. Stąd zamykanie parków, bulwarów, miejsc rekreacji, a od wczoraj (3.04) nie ma także wstępu do lasów.
To komunikat Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu:

Zgodnie z poleceniem Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, skierowanym do Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, dotyczącym walki z COVID-19, nakazującym wprowadzenie zakazu wstępu do lasu osobom nieupoważnionym, we wszystkich nadleśnictwach w całym kraju zostaje wprowadzony od dnia 3 kwietnia 2020 r. do odwołania: ZAKAZ WSTĘPU DO LASU.



W związku z powyższym, korzystanie z lasów na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu zostaje również zawieszone. Mamy nadzieję, że podjęte kroki pozwolą na ograniczenie tempa rozprzestrzeniania się wirusa oraz ograniczą liczbę osób zakażonych. Liczymy na Państwa wyrozumiałość w zaistniałej sytuacji oraz zobowiązujemy się do niezwłocznego poinformowania o odwołaniu niniejszego zakazu.

Wejścia i wjazdy do lasów są odgradzane taśmą. Trzeba liczyć się z kontrolą m.in. Straży Leśnej. 

Natomiast w przypadku nieuzasadnionych wyjść i wyjazdów w mieście, możemy dostać mandat. A tych, zwłaszcza przed świętami, może być więcej. Policja ma prawo zapytać nas o cel spaceru czy nawet jazdy samochodem. Przekonało się o tym małżeństwo z Chełmna, które wybrało się na zakupy do Torunia. Ich wycieczka zakończyła się mandatem.

Zostali zatrzymani w Toruniu przez patrol policji, który prowadził też zwykłe kontrole drogowe - powiedziała Radiu ESKA podinsp.Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji. Niestety, wyjazd na zakupy do innego miasta nie należy teraz do pilnych spraw.

Mandat był z tych niższych, ale chodzi tu też o uświadomienie, że obecne ograniczenia w życiu codziennym nie są tylko na papierze i nie dotyczą "kogoś innego", ale wszystkich.