mieszkanie na wynajem

i

Autor: Pixabay

Stancje

Apartament na wynajem. Właściciele nadużywają tego określenia, a nie powinni

2023-11-15 9:39

Od jakiegoś czasu obserwatorów rynku wynajmu mieszkań zadziwia jeden fakt (poza wzrostem cen). Mianowicie właściciele nadużywają określenia "apartament". Z marketingowego punktu widzenia ma to sens, jednak rzeczywiście budzi to kontrowersje. Często kiepskie stancje nazywa się w ogłoszeniach "apartamentem", co jest zabawne i żenujące.

Określenie "apartament"

Termin "apartament" zazwyczaj odnosi się do luksusowych, komfortowo wyposażonych mieszkań o podwyższonym standardzie. Jest to bardziej ekskluzywne określenie niż "mieszkanie". W praktyce jednak używa się tych terminów wymiennie, a różnice mogą być znaczne.

Zazwyczaj określenie "apartament" sugeruje wyższy standard i luksus w porównaniu do zwykłego "mieszkania". Używanie terminu "apartament" może wprowadzić wrażenie, że dana nieruchomość jest bardziej ekskluzywna, dobrze wyposażona i oferuje dodatkowe udogodnienia. To może wpływać na odbiór prestiżu oraz wartości wynajmowanej przestrzeni mieszkaniowej. Oczywiście, ostateczne wrażenie zależy również od rzeczywistych cech i standardów danego mieszkania. Te zaś często odbiegają od wyobrażeń i tego co mówią właściciele. Obecnie uważa się, że określenie "apartament" jest nadużywane. Jest to praktyka z gruntu nieuczciwa.

Naciągany marketing

Może to się zdarzyć, gdy wynajmujący starają się nadać swojej ofercie bardziej ekskluzywny charakter lub przyciągnąć uwagę potencjalnych najemców poprzez użycie prestiżowego terminu "apartament". Nie zawsze oznacza to, że mieszkanie faktycznie spełnia standardy apartamentu. Jest to praktyka marketingowa, która jest postrzegana jako nieuczciwa, jeśli opis nie odzwierciedla stanu faktycznego oferowanej nieruchomości. Dlatego zawsze warto sprawdzić dokładnie ofertę i zapytać o szczegóły przed podjęciem decyzji wynajmu.