Prawo Marcina i sędzia Anna Maria Wesołowska

i

Autor: TVN/TikTok

gwiazdy

Prawo Marcina prostuje słowa sędzi Anny Marii Wesołowskiej. Sprawę komentuje też Maja Staśko

2023-04-25 12:20

Prawo Marcina to obecnie jeden z najpopularniejszych tiktokerów w Polsce. To dzięki niemu wielu uczniów dowiedziało się, że ich prawa są regularnie łamane. Jak się okazało, jedna z najpopularniejszych polskich prawniczek, sędzia Anna Maria Wesołowska ma odmienne zdanie. Wtrąciła się też Maja Staśko.

Sędzia Anna Maria Wesołowska o prawie Marcina

Sędzia Anna Maria Wesołowska zyskała sławę dzięki paradokumentowi sądowemu o tej samej nazwie, co jej imię i nazwisko. Kobieta naprawdę skończyła prawo, a obecnie jest sędzią w stanie spoczynku. Prawniczka często występuje gościnnie w różnych szkołach średnich, a nawet na uczelniach. Porusza zagadnienia prawnicze oraz tematykę mediów. Jak się okazało, podczas takiego jednego ze spotkań poruszyła temat Prawa Marcina, popularnego polskiego tiktokera. Nagranie wykładu nadesłał mu jeden z fanów.

Sędzia Anna Maria Wesołowska sugerowała w nagraniu, że Prawo Marcina regularnie zarabia na swoich fanach. Dodała też "Prawo Marcina doprowadzi też większość młodzieży do uzależnienia od telefonów".

Młody prawnik Marcin Kraszewski szybko skomentował całą sytuację.

Politycy od kuchni - Maja Staśko 2022

Prawo Marcina prostuje słowa sędzi Anny Marii Wesołowskiej

Prawo Marcina nagrał filmik, w którym sprostował każdy z zarzutów sędzi Anny Mari Wesołowskiej. Najpierw odniósł się do sprawy brania pieniędzy od widzów.

- Po pierwsze, nigdy nie wziąłem pieniędzy od widza. Czy to za zdjęcie czy autograf. Warunkiem moich spotkań jest to, żeby były zawsze darmowe – skomentował Prawo Marcina.

Odniósł się także do kwestii uzależnień od telefonów.

- Ja po prostu mówię, jakie jest prawo i nauczyciel faktycznie nie ma prawa zabierać Wasze własności - skomentował Prawo Marcina.

Prawnik także zaznaczył, że zgodnie z prawem, naruszyła jego dobra osobiste, ponieważ powtarza na jego temat nieprawdziwe informacje.

Maja Staśko komentuje aferę pomiędzy Prawem Marcina i sędzią Anną Marią Wesołowską

Maja Staśko komentuje wiele afer i nagłaśnia sprawy, które oburzają społeczeństwo. Postanowiła także odnieść się do afery pomiędzy Prawem Marcina a sędzią Anną Marią Wesołowską.

- To jest zabawne, jak wszystkie autorytety, które dotychczas miały nieograniczoną władzę nagle zdają sobie sprawę z tego, że ludzie mają swoje prawa i się ich domagają – komentuje Maja Staśko.

Zaznaczyła też, że takie osoby dyskredytują innych, którzy walczą o prawa uczniów, ale ogólnie też ludzi.