tory kolejowe - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Pixabay tory kolejowe - zdjęcie ilustracyjne

Pszczyna

Zderzenie samochodu z pociągiem w Pszczynie. To cud, że kierowcy nic się nie stało

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w ciągu ul. Hallera w Pszczynie. Kierowca hyundaia zignorował znak STOP i wjechał na przejazd kolejowy - wprost pod nadjeżdżający pociąg.

W czwartek 7 grudnia około godz. 19 na przejeździe kolejowym w ciągu ul. Hallera w Pszczynie doszło do zderzenia samochodu z pociągiem.

Jak wynika z ustaleń policji, 64-letni kierujący hyundaiem, jadąc w stronę DK1 zignorował znak STOP. Tym samym wjechał na przejazd i doprowadził do zderzenia z nadjeżdżającym pociągiem.

Na miejscu interweniowały wszystkie służby. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. 64-latek został przebadany alkomatem, był trzeźwy w momencie zdarzenia. Nie ucierpiał również nikt w pociągu, ponieważ skład jechał pusty. Przed kilkadziesiąt minut występowały jednak utrudnienia w ruchu zarówno kolejowym, jak i drogowym. 

Finalnie policjanci zabrali kierowcy prawo jazdy i sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.