Tragedia w Roszkowie: 34-latka utonęła razem z samochodem. Trwa śledztwo

i

Autor: OSP Roszków Tragedia w Roszkowie: 34-latka utonęła razem z samochodem. Trwa śledztwo

Tragedia w Roszkowie: 34-latka utonęła razem z samochodem. Trwa śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Raciborzu umorzyła postępowanie w sprawie śmierci 34-letniej kobiety, która utonęła wraz z samochodem. Sprawa jednak trafiła do Gliwic, gdzie śledczy uznali, że umorzenie było przedwczesne, dlatego śledztwo nadal jest kontynuowane.

Do tragedii doszło w miejscowości Roszków w rejonie wyrobisk pożwirowych 11 lipca 2021 roku. Para pochodząca z Wodzisławia Śląskiego spędziła noc nad zbiornikiem. Tego dnia prawdopodobnie spożywali też alkohol. Kiedy zasnęli auto stoczyło się do wody - Mężczyzna przebudził się, jak woda dostawała się do samochodu i otworzył drzwi. Jak to zrobił, samochód poszedł na dno - powiedział wtedy gazecie "Nowiny" mł. asp. Paweł Malcharczyk z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.

Ciało 34-latki zostało wydobyte przez płetwonurków. Znajdowało się na głębokości 5 metrów, tak jak samochód, który później został wydobyty. Jak informują "Nowiny", 13 lipca 2021 roku Prokuratura Rejonowa w Raciborzu wszczęła postępowanie o czyn z art. 155 Kodeksu Karnego, tj. nieumyślne spowodowanie śmierci. To przestępstwo, za którego popełnienie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Śledztwo zostało umorzone 31 grudnia 2021 roku, a o tym, co dokładnie się wtedy wydarzyło nie było wiadomo nic. 

Próba samobójcza partnera zmarłej 34-latki

Sprawa mogła mieć swój jeszcze tragiczniejszy epilog, bowiem 33-latek, który wtedy przebywał w samochodzie z 34-latką, dwa miesiące później próbował popełnić samobójstwo wjeżdżając samochodem do tego samego zbiornika, w którym zginęła jego partnerka. Wcześniej poinformował o tym w mediach społecznościowych, dzięki czemu służby były w stanie szybko zareagować i wyłowić pojazd z pijanym 34-latkiem (miał wtedy 1 promil alkoholu)

Jedna prokuratura umarza, druga wznawia śledztwo 

Sprawa jednak nadal nie ma swojego końca bowiem Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przeprowadziła badania aktowe, po których uznano, że zbyt wcześnie zakończone zostało śledztwo. Jak ustaliły nowiny.pl, 22 lutego 2022 roku ponownie podjęto śledztwo w tej sprawie, a 29 sierpnia 2022 roku przejęła je Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Teraz trwa weryfikacja możliwych wersji śledczych, ale z uwagi na dobro postępowania prokuratura nie podaje więcej szczegółów podkreślając przy tym, że sprawa jest rozwojowa. 

Śledczy proszą również o pomoc w zdobywaniu informacji. Jeśli ktokolwiek wie coś w tym temacie, proszony jest o kontakt z Komendą Wojewódzką Policji w Katowicach (tel. 47 851 14 44) lub Prokuraturą Okręgową w Gliwicach (tel. 32 780 91 00).