Tłumy na IEM 2024 w katowickim Spodku. Kibice tradycyjnie nie zawiedli

i

Autor: Mikołaj Twaróg Tłumy na IEM 2024 w katowickim Spodku. Kibice tradycyjnie nie zawiedli

E-sport

Tłumy na IEM 2024 w katowickim Spodku. Kibice tradycyjnie nie zawiedli

2024-02-11 20:19

W przypadku katowickiego Spodka, jeśli chodzi o frekwencję - pewne są tylko dwie imprezy - mecze polskich siatkarzy oraz Intel Extreme Masters. Te dwa wydarzenia dają pewność, że Spodek wypełni się po brzegi. To nie dziwi, bo ilość wydarzeń - zwłaszcza w przypadku IEM - sprawia, że przez trzy dni żaden kibic na nudę narzekać nie może.

IEM 2024 w Spodku jest jak ciastko z pysznym nadzieniem

Intel Extreme Masters już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń w stolicy województwa śląskiego. Ta impreza, jak żadna inna w Katowicach, zapewnia kibicom wiele fantastycznych doznań. To nie może zaskakiwać, bowiem poza głównym turniejem, na terenie Spodka i Międzynarodowego Centrum Kongresowego dzieje się tyle, że czasem nie wiadomo w którą stronę iść. I to dosłownie. 

To, co mogło bardzo mocno przykuć uwagę, to udział w turnieju polskiej drużyny. To pierwszy taki przypadek od ośmiu lat, więc zainteresowanie, choć i tak zawsze było ogromne, tym razem mogło przerosnąć nawet organizatorów. 

Turniej główny to jedno, ale jest też cała otoczka wokół Intel Extreme Masters rozciągnięta aż do Międzynarodowego Centrum Kultury. Tam, na IEM Expo, można było spotkać wiele znanych twarzy z YouTube i nie tylko. Obecni byli m.in. Jarek “Pasha” Jarząbkowski, Piotr “Izak” Skowyrski, czy Karolina Brodnicka bardziej znana jako "Nieuczesana". 

Jak nie chcesz się nudzić, to idziesz na IEM do Spodka

Trzeba uczciwie przyznać, że na IEM Expo w MCKu jak zawsze było co robić. To, czy atrakcje spełniały wymagania kibiców, to już inna kwestia. Spotkania z ludźmi ze świata gamingu to wisienka na IEM-omym torcie. Ale też można było brać udział w mini-turniejach i poczuć się jak zawodowy gracz turnieju CS, League of Legends czy EA SPORTS FC™ 24. To nie jedyne miejsce, gdzie można było rywalizować w grach komputerowych. Podobne atrakcje serwował strefa ESL free2play, gdzie o dobrą atmosferę dbał DJ Radia ESKA.

Wśród stoisk wyróżniało się na pewno stoisko Batcat Shop, które oblegali fani anime. Zresztą z anime wiąże się też cosplay, którego przez trzy dni było - mówiąc kolokwialnie, całe mnóstwo. Można było w końcu spotkać bohaterów gier, filmów i seriali anime. 

Wracając do głównego bohatera, czyli gier, było tam też stanowisko firmy Microsoft. I tam grało się aż miło m.in. w Age of Empires IV czy Minecraft. Konkurencyjnym stoiskiem było te od Nintendo, gdzie można było mocno poszaleć na Nintendo Switch.

Bohaterowie anime na żywo, czyli cosplay w najlepszym wydaniu

Ozdobą IEM w katowickim Spodku jak zawsze byli cosplayerzy. Ich wymyślne i kunsztowne stroje przyciągały wzrokiem każdego, kto pojawił się w e-sportowym sercu Górnego Śląska. 

Listen on Spreaker.