Ogromna wpadka policji. Wystawili list gończy za przestępcą, który od 6 lat siedzi w więzieniu

i

Autor: Policja Ogromna wpadka policji. Wystawili list gończy za przestępcą, który od 6 lat siedzi w więzieniu

Wydarzenia

Ogromna wpadka policji. Wystawili list gończy za przestępcą, który od 6 lat siedzi w więzieniu

Dariusz N. od sześciu lat siedzi w więzieniu za zabójstwo 19-letniego piłkarza GKS-u Katowice. Przez wiele miesięcy był nieuchwytny, aż w końcu dopadli go "Łowcy głów". Na stronie Komendy Głównej Policji jeszcze w poniedziałek widniał list gończy za nożownikiem, choć ten już od dawna siedzi.

Policja szukała zabójcy, choć od 6 lat siedzi w więzieniu

Do poniedziałku na stronie internetowej Komendy Głównej Policji widniał list gończy za Dariuszem N., podejrzanym o zabójstwo 19-letniego piłkarza. I wszystko było by w porządku, gdyby nie fakt, że mężczyzna od 2017 roku przebywa w areszcie - poinformowała "Gazeta Wyborcza." List zawierał pełne dane Dariusza N. włącznie z jego numerem PESEL, numerem dowodu osobistego i jego zdjęciem. -  Mężczyzna jest podejrzany o udział w bójce w wyniku której zabił on nożem 19-letniego mężczyznę i próbował zabić jego ojca - można było przeczytać. 

Sprawa dotyczyła wydarzeń z sierpnia 2016 roku. Podczas bójki Dariusz N. zadał śmiertelne ciosy nożem 19-letniemu piłkarzowi GKS, Dominikowi K., ranił także jego ojca. Dariusz N. uciekł i przez długi czas ukrywał się przed policją. Wydano za nim list gończy. List, który widniał na stronie internetowej Komendy Głównej Policji do poniedziałku 10 lipca, choć mężczyzna został namierzony przez "łowców głów" ze śląskiego garnizonu i zatrzymany w Hiszpanii i deportowany do Polski, gdzie oskarżono go o zabójstwo. Od 2017 roku, mężczyzna przebywa w areszcie.

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", Fundacja Freedom-24, która zajmuje się pomocą osobom skazanym, napisała do policji skargę w sprawie bezprawnego publikowania listu gończego za zatrzymanym sześć lat temu Dariuszem N. jednak niesmak, mimo usunięcia już listu gończego, pozostał. 

Dariusz N. za zabójstwo Dominika K. został skazany na 25 lat więzienia. Od wyroku odwołała się zarówno prokuratura, jak i obrona. Prokuratura chciała dożywocia, a obrońcy uniewinnienia lub uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia. Sąd Apelacyjny przychylił się do wniosku obrony uchylając wyrok skazujący, a akta trafiły ponownie do sądu. Sąd Okręgowy będzie więc ponownie sądził Dariusza N. który nie przyznaje się do zabójstwa młodego piłkarza. 

Wiadomości ze Śląska

i

Autor: Archiwum Wiadomości ze Śląska Link: https://www.eska.pl/slaskie/
Listen on Spreaker.