Lukas Podolski nagrany w serialu "Piłkarze na podsłuchu"
Najsłynniejszy piłkarz Górnika Zabrze i jedyny grający w Polsce mistrz świata w piłce nożnej Lukas Podolski stał się negatywnym bohaterem odcinka serialu dokumentalnego "Piłkarze na podsłuchu". Serial ten oglądać możemy w Canal Plus.
W najnowszym odcinku widzimy mecz 12. kolejki Ekstraklasy: Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze, który odbył się 8 października 2022. W 63. minucie Vrhovec Blaz fauluje Erika Exposito. Obaj zawodnicy padają na murawę, a sędzia Szymon Marciniak dyktuje rzut wolny, ale nie pokazuje żółtej kartki. Tłumaczy kapitanowi Śląska Wrocław, że otrzymał informację z VAR o tym, że obaj zawodnicy jednocześnie się kopnęli, ale z jego punktu widzenia nie doszło do takiego przewinienia, które miałoby skutkować karą indywidualną zawodnika.
I w tym momencie do akcji wkracza Lukas Podolski poirytowaniem głośnym krzykiem z bólu Erikiem Exposito.
Lukas Podolski: Kupię Twoją rodzinę
Gdy zawodnicy Śląska Wrocław ustawiają piłkę i już przygotowują się do wykonania rzutu wolnego, następuje ostra wymiana zdań pomiędzy Exposito a Podolskim.
Kadry z pyskówki Lukasa Podolskiego z Erikiem Exposito
Zobacz zdjęcia z podpisami
- Nie widziałeś, że mnie kopnął? - pyta Erik Exposito.
- Czekaj i zamknij się - mówi jeden z piłkarzy
- Zamknij się - przekrzykuje drugi.
- Czemu płaczesz? Jesteś grajkiem za 10 tysięcy euro - mówi Lukas Podolski.
- Teraz jesteś w tym samym miejscu co ja - mówi Erik Exposito.
- Zamknij się - mówi Lukas Podolski.
- Kupię Twoją rodzinę - krzyczy Lukas Podolski.
- No dawaj. Kupuj! Piz... - mówi Erik Exposito.
- Więcej pokory, więcej pokory! - uspokaja Diogo Verdasca.
Po krótkiej pyskówce i brzydkich gestach piłkarze zostają rozdzieleni przez sędziego Marciniaka.
Słowna utarczka nie uszła uwadze widzów i dziennikarzy sportowych, którzy nie kryją oburzenia zachowaniem Lukasa Podolskiego. Kacper Tomczyk z TVP Sport twierdzi wprost, że jest zażenowany.
Nie wiemy, czy Lukas Podolski przeprosił po meczu Erika Exposito. Mecz Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze zakończył się wynikiem 4:1.
