Ale jako to się stało? Takie pytanie zadają sobie pewnie wszyscy, którzy zobaczyli nagranie z przedziwnej kolizji, do której doszło kilka dni temu na Drogowej Trasie Średnicowej w Katowicach. Kierowca Audi chciał, nie wiedzieć czemu, wyprzedzić z prawej strony autobus zjeżdżający do zatoczki. Skończyło się uderzeniem z dużą prędkością w przydrożną latarnię. Zobaczcie WIDEO.
Do bardzo dziwnej kolizji doszło kilka dni temu na Drogowej Trasie Średnicowej w Katowicach. Jadący od strony Chorzowa w kierunku centrum kierowca srebrnego Audi na wysokości budynków biurowych tzw. "Tiramisu", postanowił wykonać na drodze bardzo dziwny manewr.
Kierowca jadąc prawym skrajnym pasem postanowił właśnie z tej strony wyprzedzić jadący środkowym pasem autobus miejski linii nr 23. Chyba nie spodziewał się jednak, że droga zwęża się do dwóch pasów ruchu, a autobus będzie zjeżdżał do prawej strony, do przystanku autobusowego. Skończyło się na niebezpiecznie wyglądającej kolizji, bo srebrne Audi uderzyło w przydrożną latarnię.
ZOBACZCIE NAGRANIE Z KOLIZJI.
Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał, ale kierowca Audi będzie lżejszy o kilka stówek, bo policjanci z drogówki ukarali go mandatem karnym.