Zbióka na Maję Krzaczek z Bytomia

i

Autor: siepomaga.pl

Zbiórka

8-letnia Maja z Bytomia choruje na raka. Trwa zbiórka środków na jej leczenie

Maja Krzaczek z Bytomia ma 8 lat. Ponad cztery lata temu zdiagnozowano u niej nowotwór, który początkowo zajął węzły chłonne, wątrobę i kości. Choroba bardzo szybko zaczęła się rozprzestrzeniać, pomimo prowadzonej chemioterapii. Jedynym ratunkiem dla dziewczynki jest specjalistyczna terapia w Rzymie. Jej koszt to ponad milion złotych.

Zbiórka dla 8-letniej Mai Krzaczek z Bytomia

Maja Krzaczek zachorowała ponad cztery lata temu. Wówczas lekarze zdiagnozowali u niej nowotwór, który zajął węzły chłonne, śródpiersie, wątrobę i wszystkie kości.Choroba, która dotknęła dziewczynkę to neuroblastoma IV stopnia.

Od tego czasu przeszła przez wiele skomplikowanych zabiegów, przyjęła niezliczoną ilość chemii, resekcję guza głównego, separację komórek macierzystych, wysoko dawkowaną terapię izotopem radioaktywnym, doszczepienie komórek macierzystych - wspomina Damian Krzaczek, tata Mai.

Wyżej wymienione zabiegi i wiele innych nie przyniosły rezultatu. Maja musiała przyjąć kolejne cykle jeszcze mocniejszej chemii, którą przeszła bardzo ciężko. Leczenie przebiegało dobrze i dawało wielkie nadzieje tacie dziewczynki. Niestety podczas 12 cyklu chemioimmunoterapii choroba zaatakowała kolejny.

Maja w trybie pilnym została przewieziona na blok operacyjny, gdzie neurochirurdzy przeprowadzili operację ratującą życie. Lekarze zrobili co mogli, lecz nie udało się usunąć guza. Maja została wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną, była sparaliżowana - miała niedowład lewostronny.

Dziewczynka w trybie pilnym została przewieziona do Barcelony, gdzie aż do teraz (od 21 miesięcy) jest leczona.

Tu Maja przeszła operację - udało się usunąć guza w całości, przeprowadzono protonoterapię w ośrodku w Madrycie, podano cykle immunoterapii. W międzyczasie został podany Majci lek bezpośrednio do głowy. Po 4 latach walki udało się w końcu uzyskać upragnioną remisje i Majcia była wolna od komórek nowotworowych - przekazuje Damian Krzaczek.

Niestety na początku 2023 roku choroba zaatakowała ponownie - uaktywniła się w kręgosłupie i oczodole. Maja otrzymała kolejne cykle chemii i radioterapię, zastosowane leczenie poskutkowało na tyle, że choroba zniknęła z kręgosłupa i oczodołu, lecz dała przerzut do głowy.

W czerwcu 2023 roku odbyła się operacja - neurochirurgom udało się usunąć tę zmianę w całości. Dzięki kolejnej radioterapii i chemioimmuntoerapii ponownie udało uzyskać się upragnioną remisję. Maja została zakwalifikowana do terapii car-t we Włoszech. To terapia z użyciem zmodyfikowanych limfocytów T o nazwie GD2 CART.

Całokształt leczenia niestety generuje bardzo wysokie koszty. Z całego serca prosimy o wsparcie dla naszej kochanej córeczki. Głęboko wierzymy, że za jakiś czas ten koszmar w końcu się skończy i nasza Majcia raz na zawsze opuści szpitalne mury i będzie miała normalne dzieciństwo jak jej 8-letni rówieśnicy - proszą o wsparcie rodzice.

Rodzice Mai by uzbierać łącznie ponad 1,5 miliona złotych na terapię i leczenie, utworzyli zbiórkę na stronie Siepomaga.pl. Link jest dostępny tutaj.