Upamiętnienie Czerwca 56

i

Autor: Poznan.pl/fot. WMN

Miasto

Rozpoczęła się kolejna edycja akcji "Światełko dla Czerwca '56". Zapalono znicze na grobie Trzech Tramwajarek

2023-10-18 8:49

Od wtorku 17 października trwa kolejna edycja akcji "Światełko dla Czerwca '56". Wydarzenie upamiętnia nieżyjących już uczestników poznańskiego buntu oraz osoby, które przez lata propagowały pamięć o tych wydarzeniach. Tegoroczną akcję rozpoczęto po raz pierwszy poza Poznaniem - na cmentarzu w Dębem.

Akcja "Światełko dla Czerwca '56" to projekt edukacyjny, który już od siedmiu lat angażuje dzieci i młodzież w upamiętnianie osób związanych z historią Poznańskiego Czerwca 1956. Uczniowie z nauczycielami szkół współpracujących z Muzeum Powstania Poznańskiego - Czerwiec 1956 biorą udział w akcji dwa razy w roku, odwiedzając groby ofiar, uczestników i popularyzatorów historii - w czerwcu przed kolejnymi rocznicami oraz pod koniec października, przed Dniem Wszystkich Świętych - informuje serwis poznan.pl.

"Światełko dla Czerwca '56"

Każdego roku, kolejną odsłonę akcji rozpoczyna uroczystość przy mogile wybranej przez zespół Muzeum. Nadchodząca XV edycja po raz pierwszy została zainaugurowana poza stolicą Wielkopolski - na Cmentarzu w Dębem (gmina Żelazków, powiat kaliski). Właśnie tam, pochowana została Helena Przybyłek-Porębna. W wydarzeniu wzięli udział m.in. Patryk Pawełczak, dyrektor Gabinetu Prezydenta UMP oraz Przemysław Terlecki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości.

Historia Heleny Przybyłek-Porębnej - jedna z Trzech Tramwajarek

Kobieta urodziła się 29 marca 1936 roku w Uchorowie. W roku 1956 rozpoczęła pracę jako konduktorka w poznańskim MPK. 28 czerwca 1956 roku jej tramwaj został zatrzymany przez tłum demonstrantów. Helena Przybyłek postanowiła dołączyć do manifestacji, w której uczestniczyło wielu innych pracowników MPK, między innymi jej dwie koleżanki: Maria Kapturska i Stanisława Sobańska. Kobiety, idąc w pochodzie demonstrantów, niosły dużą, biało-czerwoną flagę. Na czele pochodu wraz z tłumem wkroczyły na ul. Kochanowskiego, gdzie mieścił się Wojewódzki Urząd do spraw Bezpieczeństwa Publicznego. Około godziny 11.00 padły pierwsze strzały  -relacjonuje serwis poznan.pl.

Pani Helena była jedną z pierwszych rannych osób, otrzymała postrzał w oba kolana. Nieprzytomną przewieziono do szpitala. W czasie pobytu w placówce musiała mierzyć się z ciągłymi wizytami funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Pomimo wielu starań lekarzy i kilku operacji, jej prawa noga została amputowana, a lewa nigdy nie wróciła do pełnej sprawności. Mało tego, dizelna Poznanianka w szpitalach spędziła łącznie 3 lata!

Po wyjściu nie była w stanie podjąć pracy, pozostawała na rencie i żyła bardzo skromnie. Zmarła 4 kwietnia 1993 roku i pochowana została  na Cmentarzu w Dębem.

Tegoroczna akcja "Światełko dla Czerwca '56" potrwa od 17 do 27 października 2023 roku.

Kolejna edycja Sound of Poznań przy Młyńskiej 12 już 3 czerwca!