Iga Świątek o wypadku z młodości. Mogłam zginąć

i

Autor: Wojciech KUBIK/East News

SPORT

"Nie jest łatwo mnie przestraszyć, ale wtedy mogłam zginąć". Iga Świątek o wypadku z dzieciństwa. Od tego czasu tego nie robi!

2023-08-29 13:24

Najlepsza rakieta świata rozpoczęła tegoroczny US Open od pewnego zwycięstwa w dwóch setach ze Szwedką Rebeccą Peterson. Na konferencji prasowej zaskoczyła jednak wszystkich szczerym wyznaniem o przeżyciu z młodości. Jak się okazuje, tenisistka była o krok od śmierci, gdy miała raptem siedem lat. Od tego czasu unika tej aktywności.

Idolki Igi Świątek z młodości

Polska tenisistka pewnie zwyciężyła w pierwszej rundzie US Open 6:0, 6:1 ze Szwedką Rebeccą Peterson. Na konferencji prasowej nie kryła radości i podkreślała, że pierwsze mecze na dużych turniejach bywają zdradliwe dla faworytów.

Polka opowiedziała też o swoich idolkach z dzieciństwa - Mikaeli Shiffrin i Lindsey Vonn. Obie są amerykańskimi narciarkami alpejskimi. Z pierwszą z nich Świątek nawet się przyjaźni. Okazuje się jednak, że tenisistka sama na nartach nie jeździ od wielu lat.

Wypadek Igi Świątek. W młodości mogła zginąć na nartach

Jazda na nartach może wiązać się z różnymi kontuzjami, dlatego sportowcy na ogół unikają takiej aktywności aż do zakończenia kariery. W przypadku Igi Świątek uraz do nart ma głębsze podłoże. - Ostatni raz jeździłam na nartach, gdy miałam siedem lat. Miałam wypadek, w którym mogłam zginąć, więc naprawdę się wystraszyłam. Nie jest łatwo mnie przestraszyć, ale to na pewno mnie powstrzymało - wyznała dziennikarzom.

Wyjątkowe wydarzenie z udziałem Igi Świątek. Najlepsza tenisistka na świecie była gościem specjalnym uroczystości i słynnego hiszpańskiego tenisisty - Rafaela Nadala. Zobaczcie zdjęcia!