Bocian

i

Autor: Joachim Siekiera/Uniwersytet Przyrodniczy

Zwierzęta

Mieszkańcy słowackiej wsi są zastraszani przez... agresywnego bociana!

Mieszkańcy miejscowości Černina u Humenného we wschodniej Słowacji mają niecodzienny problem. Zmagają się z „Bocianem prowokatorem”, który naraża ich na konkretne koszty! Co takiego robi? Zobaczcie!

Bocian, który zadomowił się w jednej ze słowackich wsi, spędza sen z powiek, wielu tamtejszym mieszkańcom, dlaczego?

Bocian, który sieje zniszczenie

Bocian niszczyciel” widząc swoje odbicie w karoseriach samochodów myśli, że ma przed sobą przeciwnika. Tym samym atakuje je niszcząc lakier i robiąc wgniecenia.

Jak informuje portal novinky.cz, mieszkańcy są zrozpaczeni, bo bocian uszkodził już w ten sposób sześć samochodów.

Uszkodzenia szacuje się na pięć tysięcy euro (22,5 tys. zł), cały samochód wymaga ponownego lakierowania – powiedział Joj TV Martin Čirák, właściciel auta, które zostało zniszczone przez agresywnego ptaka. – To bocian prowokator. Chodzi po wiosce i robi, co chce – relacjonuje inna ofiara, Matej Krivda.

Bocian niszczyciel czy bocian waleczny?

Biolodzy tłumaczą zachowanie bociana, jako postawę obronną. Ptak postrzega swoje odbicie jako innego osobnika i próbuje go wypędzić ze swojego terenu. Zazwyczaj zachowują się tak osobniki, które wysiadują jajka i muszą chronić swoje terytorium przed obcymi, aby nie wykradały im jedzenia.

Jest jedno rozwiązanie. Ekolodzy sugerują by mieszkańcy atakowanej wsi, parkowali samochody w garażu lub przykrywali je ochronną plandeką. - Po wykluciu się piskląt sytuacja powinna się rozwiązać. – Bocian będzie szukał pożywienia i nie będzie zajęty atakowaniem samochodów – wyjaśnia w rozmowie z novinky.cz Anna Macková z administracji Obszaru Chronionego Krajobrazu Karpaty Wschodnie.

Bociany atakowały też w Polsce

Przypomnijmy, że z podobnym problemem borykali się rok temu mieszkańcy Tułowic w województwie mazowieckim. Jak informowała Interia, bocian-niszczyciel chodził po przydomowych ogródkach, tłukł dziobem w okna i tarasowe drzwi. Niszczył również karoserie samochodów.

Małe bociany okazały się wielkimi głodomorami