Funkcjonariusze odkryli ingerencję w urządzenie drogomierza, przez co niemożliwy był poprawny odczyt danych zawartych w tachografie pojazdu.
Kierujący zamontował w pojeździe specjalny magnes, który zakłócił prawidłową pracę tachografu oraz uniemożliwił odczyt jego rzeczywistych parametrów takich jak prędkość pojazdu, ilość przebytych kilometrów, a także czas pracy kierowcy.
Mówi sierż. Wojciech Zeszot z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
25-letni obywatel Ukrainy usłyszał już zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu wysoka grzywny lub nawet pozbawienie wolności do 5-u lat.