Obostrzeń już nie ma, ale koronawirus pozostał.
Ostrzeszowski sanepid cały czas odnotowuje pojedyncze przypadki zachorowania na COVID-19.
Choć dane te mogą być nie do końca precyzyjne, gdyż nie każdy chory - z objawami lub bez - zgłasza się teraz do lekarza.
Cały czas odnotowujemy pojedyncze przypadki na COVID-19. Muszę tu jednak zaznaczyć, że część chorych pewnie nie zgłasza się do lekarza, będąc osłabionym - pozostając w domu. My jednak mamy nadzieję, że wykazując zdrowy rozsądek, takie osoby izolują się same i faktycznie pozostają w domu. Niestety, te dane dotyczące zachorowań, które posiadamy, mogą być niepełne - mówi Aleksandra Knychała z ostrzeszowskiego sanepidu.
Choć obostrzenia nie są już tak dokuczliwe i restrykcyjne, cały czas należy przestrzegać obowiązku zakrywania nosa i ust w ośrodkach zdrowia, szpitalach i aptekach.
I pamiętajmy - najważniejszy jest zdrowy rozsądek!