mecz

i

Autor: BŹ

Trudna lekcja dla KPR Ostrovii

2022-09-19 7:16

Prowadzenie sześcioma punktami w pierwszej połowie i błędy w drugiej. No i jest PORAŻKA. KPR Ostrovia przegrał swój trzeci ​mecz w PGNiG Superlidze z MMTS Kwidzyn. Sobotnie spotkanie w hali Arena - szczególnie jego druga połowa - to był prawdziwy horror dla kibiców Ostrovii, która jednak przegrała je dwoma punktami.

Wygrana była w zasięgu. Ale się nie udało.

Szczypiorniści KPR Ostrovii przegrali po dramatycznej końcówce -  23:25 - z MMTS Kwidzyn.

Pierwsza połowa zapowiadała inny finał.

Ostrowianie prowadzili do przerwy 16:12. Ale po przerwie w drużynie zapanowała jakaś niemoc i - koniec końców - punkty z Ostrowa wywieźli goście.

To były nasze błędy. Niestety. Nie powinno ich być. Na takie błędy nie można sobie pozwolić grając w superlidze. A my je popełniliśmy. Teraz trzeba to wszystko przeanalizować i wyciągnąć wnioski. No szkoda tego meczu. Szkoda.

Mówi Esce trener Ostrovii Maciej Nowakowski.

Arged KPR Ostrovia Ostrów – MMTS Kwidzyn 23:25 (16:12)

Arged Ostrovia: Balcerek (9/28 - 32 proc.), Zimny (2/8 - 25 proc.) - Tomczak 5, Adamski 5, Klopsteg 3, Gajek 3, Gierak 3, Wadowski 1, Wojciechowski 1, Szpera 1, Marciniak 1/1, Przybylski, Misiejuk, Szych, Urbaniak

MMTS: Dudek (0/7), Zakreta (11/27 - 41 proc.) - Kamyszek 8, Kutyła 4, Szyszko 3, Grzenkowicz 2, Orzechowski 2, Jankowski 2, Ekstowicz 1, Nastaj 1, Potoczny 1, Landzwojczak 1, Guziewicz, Kornecki, Majewski, Peret

Kolejny mecz ostrowianie rozegrają za tydzień, w poniedziałek 26 września.

Na wyjeździe zmierzą się z Gwardią Opole.

Medialnym partnerem szczypiornistów z Ostrowa jest Radio Eska.

OUIZ PRL. Nie ma róży bez ognia, czyli powiedzonka z PRL-u

Pytanie 1 z 10
Nie mamy pańskiego płaszcza: