Milionerzy

i

Autor: AKPA, Milionerzy - screen

Programy

Wygrał główną nagrodę w "Milionerach"! Tak brzmiało decydujące pytanie

2024-03-13 9:58

Ogromna wiedza, inteligencja i umiejętność opanowania emocji - z tymi trzema cechami gra w Milionerach może okazać się świetną przygodą, na końcu której czeka ogromna suma pieniędzy do zgarnięcia. Do tej pory główną nagrodę w teleturnieju udało się zdobyć jedynie pięciu osobom. Teraz jednak do grona najlepszych z najlepszych dołączył Mateusz Żaboklicki.

Pytania z Milionerów potrafią wywołać spore emocje. Zarówno wśród zestresowanych uczestników, którzy walczą o główną wygraną jak i widzów. Niektóre z nich, choć na pozór łatwe, okazują się barierą nie do przeskoczenia. Uczestnicy muszą wykazać się ogromną wiedzą i determinacją. Szczególnie, że milion w Milionerach, to marzenie każdego uczestnika programu. Jednak ogromne emocje i wymagające pytania z wielu dziedzin potrafią przytłoczyć. Gra toczy się o wielką stawkę i często trudno opanować stres. Jednak Mateusz Żaboklicki zupełnie nie miał z tym problemu. 12 marca uczestnik dołączył do grona tych którzy w teleturnieju wygrali główną nagrodę. Co więcej, zrobił to w świetnym stylu.

Największe skandale na Oscarach | To Się kręci #31

Milionerzy - Mateusz Żaboklicki

Na ten moment czekaliśmy od 2022 roku. To właśnie wtedy padła ostatnia wygrana w teleturnieju. Mateusz Żaboklicki postanowił jednak, że dołączy do pięciu pozostałych zwycięzców polskiej edycji programu i nie odejdzie z programu bez miliona złotych. Jak zaplanował, tak zrobił. Mężczyzna odpowiadając na pytania wykazał się ogromną wiedzą, umiejętnością analizy oraz opanowaniem. Uczestnik dotarł do ostatniego etapu mając dwa koła ratunkowe - telefon do przyjaciela i wymianę pytania. Wówczas Hubert Urbański przeczytał to, co znajdowało się na tablicy:

Do czworonogów, czyli tetrapodów, nie zaliczamy:

a) gadów

b) płazów

c) ptaków

d) owadów

Mateusz postanowił skorzystać z telefonu do przyjaciela, jednak nie zupełnie po to, by pomógł mu z udzieleniem odpowiedzi, a głównie po to, by go pozdrowić. Po krótkiej rozmowie uczestnik zdecydował się to, by zaznaczyć odpowiedź D - owadów. To właśnie ta decyzja przyniosła mu główną wygraną! Od teraz mężczyzna śmiało może nazywać się milionerem.